Ekstraklasa: Pekhart przybliżył Legię do mistrzostwa. Ważne zwycięstwo piłkarzy Michniewicza

Legia Warszawa wygrała 1:0 w wyjazdowym spotkaniu 27. kolejki Ekstraklasy, w którym mierzyła się z Lechią Gdańsk. Jedynego gola spotkania zdobył z rzutu karnego Tomas Pekhart.

2021-04-25, 19:53

Ekstraklasa: Pekhart przybliżył Legię do mistrzostwa. Ważne zwycięstwo piłkarzy Michniewicza

Po tym meczu zawodnicy Legii bliscy są wywalczenia 15. w historii, a drugiego z rzędu mistrzostwa Polski. Stołeczną drużynę może jedynie zdetronizować Raków Częstochowa – podopieczni trenera Marka Papszuna tracą co prawda do lidera już 10 punktów, ale mają też spotkanie zaległe.

Szansę na tytuł straciła natomiast Pogoń, która w niedzielę uległa w Mielcu PGE FKS Stali 0:1. Na trzy kolejki przed końcem szczecinianie mają dziewięć punktów mniej od legionistów oraz gorszy bilans bezpośrednich meczów.

W Gdańsku, podobnie jak w wygranej 1:0 ostatniej potyczce w Gliwicach z Piastem, w zastępstwie zawieszonego za czerwoną kartkę trenera Czesława Michniewicza warszawian poprowadził jego asystent Przemysław Małecki.

W pierwszej połowie przewagę mieli przyjezdni, ale golkiper Lechii musiał interweniować tylko dwa razy. W 12. minucie Dusan Kuciak obronił uderzenie byłego zawodnika gdańskiej drużyny Filipa Mladenovicia, ale do większego wysiłku zmuszony został w 33. minucie, kiedy składną akcję legionistów zakończył groźnym strzałem Luquinhas.

REKLAMA

Poza tym w 13. minucie piłkę nad poprzeczką posłał Pekhart, a w 39. minucie podobnie niecelnie uderzył Mateusz Hołownia.

Bojaźliwie grający gospodarze po raz pierwszy zagrozili rywalom dopiero w 59. minucie. Po długim zagraniu błąd popełnił Hołownia, który źle obliczył lot piłki, przejął ją Flavio Paixao, ale strzał kapitana biało-zielonych zatrzymał się na słupku.

W 71. minucie Legia objęła prowadzenie. Po nieczystej interwencji Mario Malocy, który „wjechał” wślizgiem w Luquinhasa, sędzia podyktował rzut karny, a z 11. metrów Kuciaka pokonał Pekhart. To 22. ligowe trafienie, w tym siódme z karnego, czeskiego napastnika, który pewnie zmierza po tytuł króla strzelców Ekstraklasy.

REKLAMA

W 89. minucie Kuciak uchronił swój zespół od straty drugiego gola po uderzeniu Rafaela Lopesa, który wcześniej w efektowany sposób ograł Malocę.

Niewiele jednak brakowało, ale warszawianie wrócili do domu tylko z jednym punktem. W szóstej minucie doliczonego czasu, po centrze z lewej strony, w znakomitej sytuacji znalazł się Karol Fila. Prawy obrońca lechistów miał przed sobą tylko Artura Boruca, ale z bliska fatalnie przestrzelił lewą nogą. Tym samym gospodarze nie oddali w tym spotkaniu celnego uderzenia.

W drugiej połowie piłkarzom przyszło rywalizować przy dość intensywnych opadach ciężkiego, mokrego śniegu i kilka minut po wznowieniu gry arbiter zarządził nawet wymianę piłki na lepiej widoczną pomarańczową.

A ofiarą śliskiej nawierzchni mógł zostać Łukasz Zwoliński. W 83. minucie napastnik Lechii znalazł się sam przed golkiperem Legii, ale Boruc ubiegł go i wybił nogą piłkę na róg. A sunący po murawie Zwoliński z impetem uderzył żebrami w słupek – na szczęście po interwencji lekarskiej wrócił do gry.

REKLAMA

W pozostałych niedzielnych spotkaniach Warta Poznań pokonała Jagiellonię Białystok 2:0, a Stal Mielec wygrała z Pogonią Szczecin 1:0.

Liderem tabeli jest Legia Warszawa z dorobkiem 59 punktów. Druga jest Pogoń (50 pkt.), a trzeci Raków (49 pkt.).


Posłuchaj

Tomáš Pekhart. Czeski napastnik Legii cieszy się ze zwycięstwa (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Tomas Pekhart (71-karny).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Jan Biegański, Mario Maloca, Zlatan Alomerović (rezerwowy bramkarz). Legia Warszawa: Mateusz Hołownia, Tomas Pekhart.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Mecz bez udziału publiczności.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila, Mario Maloca, Bartosz Kopacz - Joseph Ceesay (46. Mykoła Musolitin), Jan Biegański (74. Maciej Gajos), Jarosław Kubicki, Tomasz Makowski (87. Mateusz Żukowski), Conrado (65. Zarko Udovicić) - Łukasz Zwoliński, Flavio Paixao (74. Kenny Saief).

REKLAMA

Legia Warszawa: Artur Boruc - Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia - Josip Juranović, Bartosz Slisz, Andre Martins (46. Rafael Lopes), Filip Mladenović - Bartosz Kapustka (61. Walerian Gwilia), Tomas Pekhart, Luquinhas (90+2. Paweł Wszołek).

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Legia Warszawa 27 18 5 4 47-24 59 +23
2. Pogoń Szczecin 27 15 5 7 33-18 50 +15
3. Raków Częstochowa 26 14 7 5 41-24 49 +17
4. Piast Gliwice 27 10 9 8 35-28 39 +7
5. KGHM Zagłębie Lubin 27 11 6 10 37-35 39 +2
6. Warta Poznań 27 12 3 12 29-28 39 +1
7. Śląsk Wrocław 27 10 8 9 32-29 38 +3
8. Lechia Gdańsk 27 11 5 11 35-33 38 +2
9. Lech Poznań 27 8 9 10 35-34 33 +1
10. Górnik Zabrze 27 9 6 12 27-30 33 -3
11. Jagiellonia Białystok 27 9 6 12 36-44 33 -8
12. Wisła Kraków 27 7 8 12 35-38 29 -3
13. Wisła Płock 27 7 8 12 31-40 29 -9
14. Cracovia Kraków 27 7 12 8 26-30 28 -4
15. PGE FKS Stal Mielec 26 5 9 12 28-44 24 -16
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 6 6 15 28-56 24 -28
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

Czytaj także:

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej