La Liga: gwiazdor Liverpoolu o krok od Barcelony. Piłkarz porozumiał się z "Dumą Katalonii"
Jak informuje specjalista ds. rynku transferowego Fabrizio Romano, Georginio Wijnaldum tego lata zamieni Liverpool na Barcelonę. Pomocnik "The Reds" nie przedłużył kontraktu z klubem, dlatego na Camp Nou trafi za darmo. Wiele wskazuje na to, że Wijnaldum nie będzie jedynym "promocyjnym" wzmocnieniem Barcy w najbliższym czasie.
2021-05-25, 16:18
Włodarze Barcelony nie zamierzają tego lata szastać pieniędzmi. Klubowe finanse są w opłakanym stanie - aby zapłacić zaległe uposażenia piłkarzom, którzy zgodzili się na odroczenie części wypłat z powodu pandemii koronawirusa, Barcelona musiała wziąć 100 mln pożyczki. Camp Nou może również opuścić część najwyżej opłacanych graczy. Elementem polityki zaciskania pasa mają być darmowe transfery.
Pierwszym z nich będzie Georginio Wijnaldum. 30-letni pomocnik był jedną z fundamentalnych postaci Liverpoolu w ubiegłym sezonie - w barwach "The Reds" Holender rozegrał w sumie 51 meczów - częściej na placu gry przebywali jedynie Andrew Robertson i Mohamed Salah.
Jak podaje Fabrizio Romano, agent Wijnalduma spotkał się we wtorek z władzami Barcelony i dogadał się z włodarzami klubu ws. kontraktu swojego klienta. Holender zgodził się na obniżkę pensji. Jego umowa ma obowiązywać do końca czerwca 2024 roku.
Śladem Wijnalduma ma podążyć jego kolega z reprezentacji Holandii - Memphis Depay. Skrzydłowy nie przedłużył umowy z Olympiquem Lyon i również negocjuje z Barcą. Atakujący również ma za sobą udany sezon - w 40 meczach dla OL zdobył aż 22 gole i zanotował 12 asyst.
REKLAMA
"Blaugrana" kusi również dwóch graczy Manchesteru City - Erica Garcię oraz Sergio Aguero. Pierwszy z nich ma zwiększyć rywalizację w obronie, natomiast argentyński weteran zająć miejsce Luisa Suareza w ataku Barcy. Transfer Garcii jest niemal pewny, o czym niedawno poinformował trener "Obywateli" Pep Guardiola.
- Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?
- Euro 2020: Przemysław Frankowski zaskoczony powołaniem. "Jestem na początku sezonu" [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: powrót po latach. Jakub Świerczok w kadrze Paulo Sousy
- Euro 2020. "Tu nie ma żadnej pomyłki". Janas ocenił powołania Sousy [TYLKO U NAS]
- Euro 2020. Kamil Grosicki poza składem. Były reprezentant: to dla niego zimny prysznic [TYLKO U NAS]
bg
REKLAMA