PGE Ekstraliga: emocje w Zielonej Górze. Ważne zwycięstwo Falubazu z Apatorem Toruń

2021-06-06, 20:00

PGE Ekstraliga: emocje w Zielonej Górze. Ważne zwycięstwo Falubazu z Apatorem Toruń
Falubaz Zielona Góra. Foto: Speedwayekstraliga.pl/Łukasz Forysiak

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra wygrał z eWinner Apatorem Toruń 48:42 w meczu 8. kolejki żużlowej PGE Ekstraligi. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Mateusz Tonder - 11, a dla pokonanych Paweł Przedpełski - 14.

Dla obu zespołów, a szczególnie gospodarzy, był to ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w elicie. Po pierwszej części rundy zasadniczej Falubaz zamykał tabelę z jednym zwycięstwem na koncie, a jego forma była daleka od oczekiwań.

Apator dzięki dwóm wygranym zajmował szóstą pozycję, jednak nawet jeśli schodził z areny pokonany, to prezentował się lepiej niż zielonogórzanie. Tym samym to w drużynie z Torunia można było upatrywać faworyta i ponadto była o 12 punktów bliżej od bonusu w dwumeczu.

Mecz rozpoczął się od remisu. Po dobrym starcie torunian, szybko rozdzielił ich Piotr Protasiewicz, który przed samą metą zdołał jeszcze wyprzedzić Roberta Lamberta. Trzecie miejsce zajął Paweł Przedpełski, a ostatni był Matej Zagar.

Powiązany Artykuł

żużel Lublin forum 1200.jpg

Bieg młodzieżowców został ukończony dopiero za czwartym podejściem. Najpierw na drugim łuku upadł Fabian Ragus. Arbiter uznał, że był to wynik nieprzepisowego ataku Krzysztofa Lewandowskiego, którego wykluczył. Potem dwukrotnie po starcie na tor przewracał się Karol Żupiński, który w ten sposób kończył walkę o pozycję z Nilem Tufftem. W końcu juniorzy dojechali do mety, a wyścig Falubaz wygrał 5:1 i objął prowadzenie.


W trzecim biegu był remis. Pierwszy metę przekroczył Jack Holder, którego najpierw ścigał Patryk Dudek, a potem szybszy od niego Mateusz Tonder. Adrian Miedziński jechał daleko z tyłu. Na koniec pierwszej serii Max Fricke i Nile Tufft pokonali 4:2 Chrisa Holdera z Lewandowskim i przewaga gospodarzy wzrosła do sześciu punktów.

Drugą serię startów zielonogórzanie rozpoczęli od zwycięstwa 4:2. Pierwszy był Tonder, drugi Lambert (jadący z rezerwy taktycznej), a trzeci Protasiewicz. Ostatnie miejsce zajął Chris Holder. W szóstym wyścigu z taktycznej trener Apatora Tomasz Bajerski posłał na tor Jacka Holdera za Miedzińskiego. Przedpełski z Australijczykiem pokonali podwójnie Ragusa i Dudka, który miał defekt. Goście odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo i odrobili cztery punkty do Falubazu (20:16). Następny bieg to jednak triumf zielonogórzan 4:2 i przebudzenie Zagra, który był szybszy od Jacka Holdera.

Ósmy wyścig wygrał Dudek przed jadącym z rezerwy taktycznej Przedpełskim i Chrisem Holderem, a ostatni był Tufft. Zaraz potem z rezerwy zwykłej za Miedzińskiego na tor wyjechał Lambert do pary z Przedpełskim. Torunianie wygrali 5:1 z Frickem i Zagarem wracając do gry o pełną pulę, gdyż było 28:26.

Czytaj także:

Odpowiedź Falubazu była jednak natychmiastowa. 10. i 11. wyścig to zwycięstwa tej drużyny 4:2 - w obu biegach pierwszy był Tonder. Na tablicy wyników zrobiło się 36:30.

Potem były dwie rezerwy w ekipie Apatora – zwykła za Miedzińskiego i taktyczna za Żupińskiego. Za nich pojechali Lambert i Lewandowski. Ściganie zakończyło się wynikiem 4:2 dla gości. Na koniec zasadniczej części meczu Dudek z Frickem pokonali 4:2 Jacka Holdera i Lamberta i przed biegami nominowanymi ich zespół wygrywał 42:36. Falubaz był bliżej zwycięstwa, ale chcąc zgarnąć punkt bonusowy musiał ostatnie wyścigi wygrać podwójnie.

14. bieg zakończył się zwycięstwem Falubazu 4:2 i losy zwycięstwa zostały przesądzone, a dokonali tego Dudek i Fricke, których rozdzielił Chris Holder. Bez punkty zakończył jazdę Lambert.

Powiązany Artykuł

Shutterstock Patryk Dudek 1200F.jpg

Przy wyniku 46:38 zielonogórzanie mogli jeszcze przy podwójnej wygranej sprawić, że w dwumeczu nikt nie otrzymałby punktu bonusowego. Mogli, ale tego nie zrobili, gdyż na koniec przegrali 2:4, po tym jak toruńska para Przedpełski/Jack Holder wygrała z Protasiewiczem i Tonderem.

Zielonogórzanie zasłużenie triumfowali na własnym torze, gdyż byli zespołem równiej punktującym. To był kolejny dobry mecz Tondera, lepiej niż poprzednio pojechali też jego starsi koledzy – Protasiewicz czy Fricke. Po nieudanym początku spotkania swoje zrobił lider drużyny Dudek. Falubaz miał przy tym lepszych juniorów.

"

Żużlowcy z Zielonej Góry objęli prowadzenie po drugim wyścigu i nie oddali go do końca, ale zawody trzymały w napięciu, gdyż gospodarze cały czas czuli oddech rywali na plecach. Apator ostatecznie obronił punkt bonusowy, a dokonali tego w zasadzie trzej jego zawodnicy - Przedpełski, Jack Holder i Lambert.

8. kolejka PGE Ekstraligi

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – eWinner Apator Toruń 48:42

Pierwszy mecz wygrał Apator 51:39. Punkt bonusowy dla zespołu z Torunia.

Falubaz: Mateusz Tonder 11 (2,3,3,3,0), Patryk Dudek 10 (1,d,3,3,3), Piotr Protasiewicz 9 (3,1,1,2,2), Max Fricke 7 (3,1,1,1,1), Matej Zagar 4 (0,3,0,1), Nile Tufft 4 (3,1,0), Fabian Ragus 3 (2,1,0)

Apator: Paweł Przedpełski 14 (1,3,2,3,2,3), Jack Holder 12 (3,2,2,2,2,1), Robert Lambert 9 (2,2,2,3,0,0), Chris Holder 5 (2,0,1,0,2), Krzysztof Lewandowski 1 (w,0,0,1), Karol Żupiński 1 (1,0,-), Adrian Miedziński 0 (0,-,-,-)

Najlepszy czas dnia uzyskał w 4. wyścigu Max Fricke – 60,25 s. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin)

Polecane

Wróć do strony głównej