ME siatkarek: Niemcy - Polska. Biało-Czerwone rozpoczęły turniej od ważnej wygranej

Polskie siatkarki rozpoczęły w czwartek rywalizację w mistrzostwach Europy. Biało-Czerwone pokonały w bułgarskim Płowdiw reprezentację Niemiec 3:1 (25:22, 23:25, 25:21, 25:22). 

2021-08-19, 21:45

ME siatkarek: Niemcy - Polska. Biało-Czerwone rozpoczęły turniej od ważnej wygranej
  • Biało-Czerwone w poprzednich mistrzostwach Europy zajęły 4. miejsce
  • Finał tegorocznej edycji turnieju zaplanowano na 4 września w Belgradzie 

Powiązany Artykuł

vital heynen 1200 forum.jpg
ME siatkarzy: Vital Heynen ogłosił kadrę. Polacy zaczęli przygotowania w Spale

Podobnie jak w 2019 roku, czempionat Starego Kontynentu odbywa się w czterech krajach z udziałem 24 reprezentacji. Gospodarzami tegorocznej edycji są Bułgaria, Chorwacja, Rumunia i Serbia. 

Podopieczne Jacka Nawrockiego, które przed dwoma laty zajęły czwarte miejsce na mistrzostwach Europy, trafiły do grupy B, która swoje mecze rozgrywa w bułgarskim Płowdiw. Oprócz gospodyń i Niemek, rywalkami reprezentacji Polski będą Greczynki, Czeszki i Hiszpanki.

Stysiak bohaterką 

Biało-Czerwone udanie rozpoczęły mistrzostwa, a bohaterką pierwszego spotkania była Magdalena Stysiak, która zdobyła 30 punktów. Mecz był bardzo zacięty, a w końcówkach setów lepiej radziły sobie Polki.

Nawrocki nie ukrywał, że przed mistrzostwami miał dwa warianty składów. Przeciwko Niemkom zagrał ze Stysiak w ataku, zostawiając drugą atakującą - Malwinę Smarzek-Godek na ławce.

REKLAMA

Wymarzony początek 

Polska drużyna, świetnie rozpoczęła spotkanie - Stysiak nie wstrzymywała ręki w ataku, a rywalki sprawiały wrażenie nieco zdeprymowanych. Przy prowadzeniu Polek 6:1, trener niemieckiej reprezentacji Felix Koslowski poprosił o czas.

Potem mecz się wyrównał, ale zaliczka z początku meczu okazała się bezcenna. W trudnych momentach debiutująca w mistrzostwach Europy Katarzyna Wenerska mogła liczyć na Stysiak. Z drugiej strony za bardzo nie miała wyboru, bowiem pozostałe zawodniczki nie były tak skuteczne w ofensywie.

W końcówce Biało-Czerwone prowadziły 23:19, ale Niemki nie dawały za wygraną. Chwilę później obroniły dwie piłki setowe i gdyby Lippmann, przy stanie 24:22, skończyła atak, ten set mógłby zakończyć się innym wynikiem. Ostatecznie atomowe zbicie Stysiak zakończyło partię.

Niemki się nie poddały 

W drugim secie wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Po wyrównanym początku, kilka udanych akcji Biało-Czerwonych przyniosło im trzypunktowe prowadzenie (13:10). Potem do głosu doszły rywalki. Po niemrawym początku skuteczniej atakowała Lippmann i Niemki wyrównały stan pojedynku.

W kolejnej partii Biało-Czerwone przejęły kontrolę nad meczem, ale - jak się okazało - na krótko. Wygrywały już 8:3, ale potem nastąpiła zapaść w ataku, a Niemki skrupulatnie odrabiały straty, by po chwili wyjść na trzypunktowe prowadzenie (15:12). Nawrocki często korzystał z podwójnej zmiany, za Wenerską i Stysiak na parkiecie pojawiały się Julia Nowicka oraz Smarzek-Godek.

REKLAMA

Te roszady okazały się trafione, bowiem Polki znów wróciły do dobrej gry, wygrały pięć akcji z rzędu i utrzymały skromną przewagę do końca seta.

Przerwa nie przeszkodziła Polkom 

W czwartej odsłonie oba zespoły miały lepsze i gorsze momenty. Stysiak znów zaczęła punktować, a Niemki z kolei nie potrafiły skończyć ataków i powoli traciły nadzieję na odwrócenie losów pojedynku.

W końcówce sędziowie mieli kłopoty z protokołem elektronicznym, wynik na tablicy nie pokazywał faktycznego rezultatu spotkania. Nieco dłuższa przerwa nie wybiła Polek z rytmu, a kropkę na i postawiła Stysiak.

REKLAMA

Grecja kolejnym rywalem 

Faza grupowa turnieju, który rozpoczął się w środę, potrwa do 25 sierpnia. Finał zostanie rozegrany 4 września w Belgradzie. Mistrzowskiego tytułu bronią Serbki.

W piątek o godzinie 19.30 podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z Grecją, która na inaugurację turnieju przegrała z Bułgarią 0:3. Dzień później z Czechami (16.30).

W poniedziałek rywalkami Polek będą Hiszpanki (19.30), a w środę Bułgarki (19.30). Cztery najlepsze drużyny awansują do 1/8 finału.

REKLAMA

Niemcy - Polska 1:3 (22:25, 25:23, 21:25, 22:25) 

NiemcyDenise Imoudu, Camila Weitzel, Marie Schoelzel, Jennifer Janiska, Lina Alsmeier, Louisa Lippmann, Anna Pogany (libero) - Linda Block, Pia Kastner, Kimberly Drewniok, Hanna Orthmann.

Polska: Katarzyna Wenerska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Klaudia Alagierska, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Maria Stenzel (libero) – Monika Jagła (libero), Malwina Smarzek-Godek, Julia Nowicka, Marta Pol, Martyna Grajber.

Wyniki czwartkowych meczów ME:

grupa A (Belgrad)

Serbia - Bośnia i Hercegowina 3:0 (25:11, 25:18, 25:14)
grupa B (Płowdiw)
Hiszpania - Czechy 1:3 (25:22, 20:25, 22:25, 20:25)
Polska - Niemcy 3:1 (25:22, 23:25, 25:21, 25:22)
grupa C (Zadar)
Chorwacja - Szwajcaria 3:0 (25:20, 25:19, 25:21)
grupa D (Cluj-Napoca)
Szwecja - Finlandia 3:2 (24:26, 17:25, 25:19, 27:25, 15:13)
Holandia - Ukraina 3:0 (25:17, 25:12, 25:22)

Czytaj także:

/empe, PAP  

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej