Ekstraklasa: Piast - Śląsk. Gospodarze nie dowieźli wyniku, piękny gol na wagę remisu
Piłkarze Piasta Gliwice zremisowali u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1 (0:0) w pierwszym niedzielnym meczu piątej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Goście uratowali remis w doliczonym czasie drugiej połowy, dzięki pięknej bramce autorstwa Fabiana Piaseckiego.
2021-08-22, 16:58
- Gospodarze byli lepsi przez większość meczu i zasłużenie sięgnęli po trzy punkty
- Dla wrocławian niedzielna porażka jest pierwszą w sezonie ligowym
Powiązany Artykuł
Ekstraklasa: Górnik Ł. - Wisła K. Pewna wygrana gości, gol Yeboaha ozdobą
Nudy w Gliwicach
Od początku meczu na boisku w Gliwicach nie działo się zbyt wiele. Aktywniejsi byli jednak gospodarze. W czwartej minucie wyraźnie niecelnie z dystansu kopnął Jakub Holoubek. Piast momentami zamykał rywali na ich połowie, lecz nie przekładało się to na dogodne sytuacje pod wrocławską bramką.
W 31. minucie gospodarzy na prowadzenie mógł wyprowadzić Alberto Boril, jednak trafił tylko w boczną siatkę. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie podopieczni Waldemara Fornalika mieli natomiast w 38. minucie. Z lewej strony piłkę wrzucił Holoubek, a Tiago Alves zdołał oddać strzał głową, jednak piłka minimalnie minęła słupek.
Do przerwy bramki nie padły, ale nieco groźniejsi byli gliwiczanie. Po stronie Śląska najlepszą okazją był chyba zablokowany strzał Mateusza Praszelika z czterdziestej minuty.
REKLAMA
Piast bliżej gola
Piast mógł efektownie zacząć drugą część gry. W 49. minucie groźnie uderzył Toril, lecz golkiper Śląska Michał Szromnik popisał się efektowną paradą. Dwie minuty później piłka w polu karnym trafiła do Alvesa, lecz ten kopnął niecelnie z ostrego kąta.
Bramkarz Piasta Frantisek Plach po raz pierwszy został zmuszony do interwencji w 56. minucie. Słowak nie miał jednak problemu z obroną strzału głową Ericka Exposito. W odpowiedzi po raz kolejny groźnie uderzał Alves. Szromnik znowu wygrał jednak pojedynek z Portugalczykiem.
Podopieczni Jacka Magiery wyglądali słabiej od gospodarzy, lecz w 61. minucie byli bliscy objęcia prowadzenia. Świetnie zachował się jednak Plach, który obronił strzał Petra Schwarza.
REKLAMA
Kądzior pokazał klasę
Gdy wydawało się, że Śląsk zaczyna dochodzić do głosu, gliwiczanie zdobyli bramkę po koronkowej akcji! W 66. minucie kapitalną asystą popisał się nowy nabytek Piasta Damian Kądzior. Były reprezentant Polski znakomicie odnalazł Kristoffera Vidę, a Węgier nie miał problemu z pokonaniem Szromnika.
Trener Magiera próbował zmian w składzie, ale ataki jego podopiecznych były bardzo niemrawe. Śląsk w 85. minucie miał rzut wolny z dogodnej pozycji. Fabian Piasecki kopnął jednak w mur.
Bohater ostatniej akcji
REKLAMA
Wydawało się, że wynik nie zmieni się, mimo czterech doliczonych minut. Bohaterem ostatniej akcji okazał się jednak Piasecki. Napastnik Śląska przyjął na klatkę piersiową podanie od Wojciecha Golli, po czym popisał się pięknym uderzeniem z przewrotki!
Sędzia Łukasz Szczech sprawdzał jeszcze sytuację w systemie VAR, ale uznał wyrównującą bramkę!
REKLAMA
Taki rezultat oznacza, że Śląsk wciąż jest niepokonany w obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Inna sprawa, że wrocławianie zremisowali aż cztery z pięciu spotkań...
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Kristopher Vida (66), 1:1 Fabian Piasecki (90+4).
Żółta kartka - Piast Gliwice: Patryk Sokołowski, Alberto Toril. Śląsk Wrocław: Diogo Verdasca, Fabian Piasecki.
Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów: 3 798.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek - Arkadiusz Pyrka (87. Ariel Mosór), Michał Chrapek (87. Tomasz Jodłowiec), Tiago Alves (59. Damian Kądzior), Patryk Sokołowski, Kristopher Vida - Alberto Toril (76. Dominik Steczyk).
Śląsk Wrocław: Michał Szromnik - Szymon Lewkot, Wojciech Golla, Diogo Verdasca - Robert Pich (87. Adrian Łyszczarz), Bartłomiej Pawłowski, Rafał Makowski (65. Krzysztof Mączyński), Petr Schwarz (81. Caye Quintana), Víctor Garcia, Mateusz Praszelik (81. Javier Ajenjo Hyjek) - Erik Exposito (65. Fabian Piasecki).
- Ostre słowa Marka Koźmińskiego podczas zjazdu PZPN. "Dlaczego tak zrobiliście?"
- Cezary Kulesza nowym prezesem PZPN. Kim jest następca Zbigniewa Bońka?
- Nowy prezes PZPN otwarty na współpracę. Cezary Kulesza: piłka nożna łączy miliony Polaków
/empe
REKLAMA
REKLAMA