ME siatkarzy 2021: Vital Heynen poczuł "flow": może zaczęliśmy już grać dobrze?

Vital Heynen był bardzo zadowolony z postawy swoich siatkarzy, którzy po zwycięstwie nad Rosjanami 3:0 awansowali do półfinału mistrzostw Europy. - Należą im się brawa za taką walkę i taki poziom gry po rozczarowaniu olimpijskim - zaznaczył trener reprezentacji Polski.

2021-09-15, 11:59

ME siatkarzy 2021: Vital Heynen poczuł "flow": może zaczęliśmy już grać dobrze?
  • Biało-czerwoni we wtorkowy wieczór pokonali w Gdańsku w efektownym stylu "Sborną" 3:0
  • Kolejnego rywala Polaków wyłoni środowe spotkanie w Ostrawie między Czechami i Słoweńcami. Z tą drugą ekipą, która w poprzedniej edycji ME zdobyła srebro, przegrali oni wówczas właśnie w półfinale, który rozgrywany był w Lublanie. Teraz zmagania w fazie medalowej toczyć się będą w weekend w Katowicach
  • Tegoroczny czempionat Starego Kontynentu rozgrywany jest w cieniu niedawnych igrzysk w Tokio. Biało-czerwoni - choć byli jednym z faworytów - nie zdołali przełamać "klątwy ćwierćfinału" w zmaganiach olimpijskich, co było dla nich wielkim zawodem

Zmiana planów

- Ten mecz miał mi dać wyjaśnienie moich środowych planów - czy udam się tego dnia do ojczystej Belgii, czy do Katowic. Taka była różnica. Oczywiście, jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, ale jeszcze bardziej ze stylu gry. To była praca zespołowa. Zawodnicy świetnie się spisali, kibice również. Wiem, że pierwsi mieli frajdę z tego, że byli wczorajszego wieczora w Ergo Arenie i mam nadzieję, że drudzy również - zaznaczył Heynen.

Powiązany Artykuł

wilfredo leon 1200.jpg
ME siatkarzy: Biało-Czerwoni zagrają o finał. Wyjątkowe przeprosiny Wilfredo Leona po meczu z Rosją

Jego podopieczni w pierwszym i trzecim secie wyraźnie dominowali nad wicemistrzami olimpijskimi z Tokio. Tylko drugi był bardziej zacięty i zakończył się grą na przewagi.

- Był "flow", który mieliśmy już w poprzednim meczu. Tylko w drugim secie pojawiła się chwila wątpliwości, ale potem znów było dobrze. Powiedziałem przed tym spotkaniem chłopakom, że to moment na świetny dzień siatkówki - wspominał szkoleniowiec.

Posłuchaj

Przyjmujący Aleksander Śliwka przyznaje, że gorący doping kibiców poniósł nasz zespół do świetnej gry (PR1) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Dodatkowe wsparcie

W pojedynku ze słynącymi z opartej na sile gry Rosjanami biało-czerwoni dobrze prezentowali się na zagrywce, którą często odrzucali rywali od siatki.

- Ten element wychodził nam tak dobrze nie dlatego, że trenowaliśmy go przez godzinę, ale dlatego, że 10 tys. osób zaczęło skandowało za plecami zawodników "Bieniu", "Leon" czy "Kuba". Wówczas zaczynasz lepiej serwować - stwierdził Belg.

Posłuchaj

Po meczu z Rosją wrażeniami z dziennikarzem Polskiego Radia Cezarym Gurjewem podzielił się też libero naszej reprezentacji - Paweł Zatorski (PR1) 0:41
+
Dodaj do playlisty


Przy pytaniu, czy jego zespół zagrał idealnie w tym pojedynku, trener mistrzów świata zaprzeczył.

- Nie gramy dobrze, ale walczymy. Planem była walka i wykrzesanie energii. Tak było i we wtorek, i w meczu 1/8 finału z Finlandią. A zasz? - zastanawiał się.

REKLAMA

Polska - Rosja 3:0 (25:14, 26:24, 25:19)

Polska: Fabian Drzyzga, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Piotr Nowakowski.

Rosja: Igor Kobzar, Ilias Kurkajew, Iwan Jakowlew, Dmitrij Wołkow, Jarosław Podlesnych, Jegor Kliuka, Walentin Gołubiew (libero) oraz Paweł Pankow, Fedor Woronkow, Maksym Żygałow, Paweł Tietuchin.

Wyniki ćwierćfinałów i program:

14.09, wtorek (Gdańsk)

Holandia - Serbia 0:3 (23:25, 20:25, 25:27)
Polska - Rosja 3:0 (25:14, 26:24, 25:19)
15.09, środa (Ostrawa)
Włochy - Niemcy
Czechy - Słowenia
18.09, sobota - półfinały (Katowice)
19.09, niedziela - mecz o 3. miejsce i finał (Katowice)

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej