Liga Mistrzów: nie Young Boys, a Solskjaer odpowiedzialny za wynik? Poszukiwany winny porażki United

Gdy na początku spotkania Cristiano Ronaldo wysunął swoją drużynę na prowadzenie, wydawało się, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Jednak, gdy Aaron Wan-Bissaka nieodpowiedzialnie sfaulował jednego z berneńczyków i otrzymał czerwoną kartkę, sprawy zaczęły się komplikować. Nie popisał się także Jessie Lingard, który "asystował" przy trafieniu dla gospodarzy.

Gdy United musiało radzić sobie w dziesiątkę, Ole Gunnar Solskjaer zaczął podejmować decyzje.. bardzo złe decyzje. O ile zdjęcie z boiska Jadona Sancho i zastąpienie go Dalotem było koniecznością, to przejście na grę trójką obrońców w drugiej połowie rozpoczęło serię niefortunnych zdarzeń i pozwoliło Young Boys na większą swobodę. Ostatni strzał "Czerwonych Diabłów" odnotowano w 25. minucie, podczas gdy Szwajcarzy oddali ich... aż 19. Gracze Solskjaera we wtorek przeszli do historii - według statystyków OptaJoe, piłkarze United jeszcze nigdy nie uderzali na bramkę tak rzadko. Manchester z drugiej połowy to drużyna skupiona na obronie wyniku, bez apetytu na coś więcej. Paul Merson ze Sky Sports nie szczędził ostrych komentarzy.

- Manchester United nie mógł wyjść z własnej połowy. Gdyby to był Manchester City grający w dziesiątkę, Young Boys nie dotknęliby piłki - stwierdził.

Ekspert skrytykował także zmiany norweskiego szkoleniowca.

REKLAMA

- Jeśli nie stanowisz zagrożenia, nie możesz wygrywać meczów. Jeśli zamierzasz zdjąć z boiska Cristiano Ronaldo, to zastąp go Masonem Greenwodem, który podtrzyma tempo.

Tymczasem Portugalczyka zastąpił właśnie Lingard, który w końcówce meczu bezpośrednio przyczynił się do utraty bramki przez drużynę z Manchesteru. Kiedy gospodarze wyrównali stan meczu, Solskjaer ściągnął z placu gry dwóch ofensywnych zawodników, zastępując ich jednym defensywnym i drugim ofensywnym, choć na boisku nadal brakowało napastnika. Były to zmiany nastawione na utrzymanie remisu. Anthony Martial pojawił się na boisku dopiero w 89. minucie, lecz wtedy było już za późno na myślenie o zwycięstwie. Kilka chwil później Jordan Siebatcheu wprawił stadion w euforię, odbierając Manchesterowi resztę nadziei na jakąkolwiek zdobycz punktową. 

Podopieczni Davida Wagnera byli z góry skazywani na porażkę. Tymczasem były asystent Jurgena Kloppa i były menedżer Huddersfield znalazł klucz do sukcesu. 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: starcia Liverpool vs Milan zawsze mają temperaturę. Miasto Beatlesów gotowe na show

- Chcieliśmy pokazać naszą intensywność, naszą agresję i naszą pasję. Chłopcy poradzili sobie znakomicie i zasługują na ogromne uznanie - powiedział Amerykanin na konferencji prasowej.

REKLAMA

Trener Manchesteru nie wykazywał natomiast zbyt dużych ambicji podczas konferencji prasowej.

- Potrzebujemy dziesięciu, może dwunastu punktów. Musimy wygrać wszystkie mecze u siebie i może jeden poza domem. Skupiamy się na następnych dwóch spotkaniach, które zagramy przed własną publicznością - powiedział.

- To piłka nożna na najwyższym poziomie. Brak koncentracji i błędy zostały ukarane. Jest to dla nas nauczka.

29 września "Czerwone Diabły" podejmą na Villarreal na Old Trafford, 20 października zmierzą się natomiast z Atalantą.

REKLAMA

Wyniki i program 1. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów:

wtorek, 14 września

grupa E
Dynamo Kijów - Benfica Lizbona 0:0
Barcelona - Bayern Monachium 0:3 (0:1)
M Z R P bramki pkt
1. Bayern Monachium 1 1 0 0 3-0 3
2. Benfica Lizbona 1 0 1 0 0-0 1
2. Dynamo Kijów 1 0 1 0 0-0 1
4. FC Barcelona 1 0 0 1 0-3 0

grupa F

Young Boys Berno - Manchester United 2:1 (0:1)
Villarreal - Atalanta Bergamo 2:2 (1:1)
1. Young Boys Bern 1 1 0 0 2-1 3
2. Atalanta Bergamo 1 0 1 0 2-2 1
3. Villarreal 1 0 1 0 2-2 1
4. Manchester United 1 0 0 1 1-2 0

grupa G

Sevilla - FC Salzburg 1:1 (1:1)
Lille - VfL Wolfsburg 0:0
1. FC Salzburg 1 0 1 0 1-1 1
2. Sevilla 1 0 1 0 1-1 1
3. OSC Lille 1 0 1 0 0-0 1
3. VfL Wolfsburg 1 0 1 0 0-0 1

grupa H

Malmoe FF - Juventus Turyn 0:3 (0:3)
Chelsea Londyn - Zenit Sankt Petersburg 1:0 (0:0)
1. Juventus Turyn 1 1 0 0 3-0 3
2. Chelsea Londyn 1 1 0 0 1-0 3
3. Zenit St. Petersburg 1 0 0 1 0-1 0
4. Malmoe FF 1 0 0 1 0-3 0

środa, 15 września

grupa A
Club Brugge - Paris Saint-Germain (21.00)
Manchester City - RB Lipsk (21.00)
grupa B
Atletico Madryt - FC Porto (21.00)
Liverpool - AC Milan (21.00)
grupa C
Besiktas Stambuł - Borussia Dortmund (18.45)
Sporting Lizbona - Ajax Amsterdam (21.00)
grupa D
Sheriff Tyraspol - Szachtar Donieck (18.45)
Inter Mediolan - Real Madryt (21.00)

• Bundesliga: Lewandowski zdradza jak długo zamierza grać w piłkę. "Nie złożę żadnych deklaracji"
• Liga Mistrzów: "Stara Dama" triumfuje, Szczęsny zaliczył udany wieczór: potwierdził swoją wartość
• Liga Mistrzów: Kamil Piątkowski zadebiutował w elitarnym gronie. Zacięty mecz Salzburga z Sewillą

JK