Jacek Nawrocki wydał oświadczenie. "Jestem otwarty na prowadzenie kadry"

Jacek Nawrocki zrezygnował z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski siatkarek i objął funkcję trenera mistrza Polski — Grupę Azoty Chemika Police. Szkoleniowiec wydał również oświadczenie opublikowane na oficjalnej stronie PZPS. 

2021-09-16, 16:00

Jacek Nawrocki wydał oświadczenie. "Jestem otwarty na prowadzenie kadry"
Jacek Nawrocki. Foto: print screen/Eurovolley.cev.eu

Jacek Nawrocki prowadził kadrę przez sześć sezonów, co czyni go najdłużej pracującym selekcjonerem w historii kadry siatkarek. 56-letni szkoleniowiec pracę z Biało-Czerwonymi rozpoczął w kwietniu 2015 roku. Na Igrzyskach Europejskich w Baku Polki zdobyły srebrny medal. Pod jego wodzą reprezentacja czterokrotnie startowała w mistrzostwach Europy, najlepszy wynik zanotowała dwa lata temu, plasując się na czwartym miejscu. Przed dwoma tygodniami Polki w europejskim czempionacie w bułgarskim Płowdiw odpadły w ćwierćfinale przegrywając z Turcją.

Z drużyną nie udało mu się zakwalifikować na igrzyska olimpijskie w Tokio oraz na MŚ 2018. 

W czwartek po południu na oficjalnej stronie Polskiego Związku Piłki Siatkowej opublikowano oświadczenie Jacka Nawrockiego

Powiązany Artykuł

Oświadczenie

Tych kilka ostatnich lat było wymagającym okresem zarówno dla żeńskiej siatkówki, jak i naszej kadry. Obfitował on w przeobrażenia osobowe w kadrze, odejścia doświadczonych zawodniczek i wprowadzania młodych, czasem w sposób eksternistyczny. Prowadzenie reprezentacji Polski jest moim zawodowym sukcesem, wyzwaniem i najwyższym zaszczytem, jakiego dostąpiłem.

REKLAMA

Chciałem podkreślić, że po zakończonych właśnie Mistrzostwach Europy moim priorytetem nie była rezygnacja, ale możliwość prowadzenia reprezentacji i klubu jednocześnie. Jest to praktyka powszechna wśród trenerów na arenie międzynarodowej. Praca w Chemiku Police umożliwiłaby mi dokładniejsze i sprawniejsze nadzorowanie przygotowań przed tak ważną imprezą, jaką są Mistrzostwa Świata. Jako trener chciałbym mieć wpływ na szkolenie młodych reprezentantek w wymiarze dłuższym niż dwa tygodnie przed VNL oraz sześć tygodni przed Mistrzostwami Europy. To właśnie te zawodniczki, które mają już na koncie pierwsze międzynarodowe występy, za chwilę będą stanowić o sile reprezentacji.

W całej sytuacji nie było mowy o kwestiach finansowych, ponieważ wnioskując o pozwolenie na równoległe prowadzenie klubu oraz reprezentacji, prosiłem o zawieszenie mojego kontraktu kadrowego na czas prowadzonych rozgrywek ligowych. Nie chciałem naruszać interesów Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz Chemika Police – ani w sposób finansowy, ani w żaden inny.

Powiązany Artykuł

grafika (wersja artykułowa) 1200x660 - 02.png

Zarząd PZPS nie wyraził zgody na łączenie tych funkcji – podjęcie przeze mnie zatrudnienia w Chemiku Police było możliwe jedynie po zrezygnowaniu z pracy w kadrze. Myślę, że każdy zrozumie, że dla szkoleniowca bycie „w treningu” jest najlepszą szansą na nieustanny rozwój.

Chciałbym podziękować wszystkim siatkarkom oraz członkom sztabu, z którymi pracowałem w reprezentacji. Przez lata była to prawdziwa przyjemność. Przepraszam również za wszystkie trudne momenty. Dziękuję wspaniałym kibicom, przy których dużym udziale dwa lata temu znaleźliśmy się wśród czterech najlepszych drużyn kontynentu, oraz wszystkim osobom wspierającym nasz zespół – w tym sponsorom. Dziękuję prezesowi Jackowi Kasprzykowi i Zarządowi za zaufanie, jakim mnie obdarzyli i pomoc, którą od nich otrzymałem. Dziękuję wszystkim pracownikom Polskiego Związku Piłki Siatkowej – z czasem okazali się nie tylko współpracownikami, ale przede wszystkim przyjaciółmi. Dziękuję klubom i trenerom ich zespołów za wspólne działania.

REKLAMA

Jednocześnie chcę nadmienić, że w dalszym ciągu jestem otwarty na prowadzenie reprezentacji. W przyszłości, jeśli tylko pojawi się taka możliwość, zamierzam ponownie starać się o pełnienie tej funkcji.

Jacek Nawrocki

***

Czytaj także:

red/PZPS

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej