Formuła 1: Kubica kierowcą Alfa Romeo? "To jest już trochę trudniejsze"
- Robert ma pozostać częścią zespołu. A czy będzie kierowcą wyścigowym? To jest już trochę trudniejsze - stwierdził w wywiadzie dla Eleven Sports Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo. Robert Kubica wciąż czeka na ostateczne decyzje w związku z jego najbliższą przyszłością w Formule 1.
2021-09-27, 11:13
- W sezonie 2021 Robert Kubica wystartował w dwóch wyścigach Formuły 1 - GP Holandii oraz w GP Włoch
- Polak zastąpił w nich Kimiego Raikkonena, który otrzymał pozytywny wynik na obecność COVID-19. W pierwszym wyścigu Kubica zajął 15. miejsce, a w drugim zakończył rywalizację na 14. miejscu
Zespół Alfa Romeo nie podał jeszcze swojego składu na sezon 2022. Niemieccy dziennikarze uważają, jednak, że Robert Kubica jest trzeci w kolejności w ośmioosobowej stawce.
"Sam Kubica nie wykluczał miejsca w Alfie. Polak jednak wie, że jest daleko w łańcuchu pokarmowym - albo ze sponsorem, albo wcale. Kubica nie jest kierowcą przyszłości, ale takiego może szukać Alfa Romeo. Dla niego jest tylko jeden scenariusz - zespół szuka kierowcy na rok przejściowy, aby w 2023 roku umieścić w kokpicie swojego juniora" - informował kilka dni temu portal sport.de.
Sport.de uważa, że większe szanse na fotel w Alfie Romeo Racing Orlen mają Antonio Giovinazzi oraz Guanyu Zhou.
Wśród kandydatów wymienieni przez sport.de są także: Nyck de Vries, Oscar Piastri, Robert Schwartzman oraz Callum Ilott.
REKLAMA
Na początku września zespół Alfa Romeo Racing Orlen poinformował o zatrudnieniu Fina Valtteriego Bottasa.
O szansach Kubicy na regularną jazdę wypowiedział się też szef Alfy Romeo, Frederic Vasseur. Przekaz Francuza nie może pozostawiać zbyt wielu nadziei polskiemu kierowcy.
- Robert ma pozostać częścią zespołu. A czy będzie kierowcą wyścigowym? To jest już trochę trudniejsze - stwierdził w wywiadzie dla Eleven Sports.
- Ma ogromny wpływ na zespół, jeśli chodzi o rozwój, zrozumienie i wsparcie techniczne. Fantastycznie się spisał jako rezerwowy i z pewnością chcę go zatrzymać - dodał szef Alfy Romeo.
REKLAMA
Wszystko wskazuje więc na to, że Kubica miałby pozostać rezerwowym w sezonie 2022, po którym zespół postawiłby na młodszego kierowcę. W razie braku szans na regularne jazdy w Formule 1, Polak może zdecydować się na wyścigi długodystansowe, a to może wiązać się nawet z potencjalnym odejściem z zespołu.
REKLAMA