Tyson Fury myśli o końcu kariery? "Nie wiem, czy muszę walczyć"

W nocy z soboty na niedzielę Brytyjczyk Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) wygrał przez nokaut w 11. rundzie z Amerykaninem Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO) i zachował pas mistrza świata WBC w bokserskiej wadze ciężkiej. Dalsze plany "Króla Cyganów" są niewiadomą, a on sam nie wyklucza nawet zakończenia kariery. - Będę wyrzucał śmieci, woził dzieci do szkoły, pracował w domu i ogrodzie - powiedział 33-letni pięściarz.

2021-10-14, 10:59

Tyson Fury myśli o końcu kariery? "Nie wiem, czy muszę walczyć"
Tyson Fury . Foto: Forum/Reuters/STEVE MARCUS
  • Fury chciałby walczyć z Ołeksandrem Usykiem, jednak władze WBC mają wobec jego inne plany 
  • Ostatnie wypowiedzi Brytyjczyka wskazują na to, że "Gypsy King" dopuszcza możliwość zawieszenia rękawic na kołku 

Powiązany Artykuł

PAP Fury Wilder 1200.jpg
Fury bezapelacyjnym mistrzem świata WBC. Brytyjczyk skomentował walkę z Wilderem: nie umie przegrywać

Walka w Las Vegas była jednym z najlepszych pojedynków bokserskich ostatnich lat.

Tyson Fury dwukrotnie leżał na deskach, ale i tak zdołał rozbić Wildera, którego znokautował w 11. rundzie. Tym samym obronił pas WBC i zakończył trylogię walk z Amerykaninem, którego dwa razy pokonał. Pierwsza walka Fury'ego z Wilderem zakończyła się remisem.

Na Usyka trzeba poczekać 

REKLAMA

Obóz Brytyjczyka liczył na walkę unifikacyjną z mistrzem federacji WBA, WBO i IBF Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem, który dwa tygodnie wcześniej pokonał Anthony'ego Joshuę i odebrał trzy pasy rodakowi Fury'ego. Do starcia dwóch aktualnych mistrzów jednak daleka droga. 

Joshua ma bowiem prawo do rewanżu z Ukraińcem i na pewno zechce z niego skorzystać. Władze World Boxing Council już przed starciem Fury - Wilder informowały natomiast, że zwycięzca będzie musiał zmierzyć się Brytyjczykiem Dillianem Whyte'm, o ile ten upora się ze Szwedem Ottonem Wallinem w walce zaplanowanej na 30 października. 

REKLAMA

Co dalej? 

Fury i jego otoczenie nie kwapi się do takiej walki, uważając, że Whyte jest za słabym rywalem dla mistrza.

Póki co, "Gypsy King" postanowił zrobić sobie miesięczną przerwę od treningów.

- Wracam do korzeni. Będę wyrzucał śmieci, zawoził dzieci do szkoły, pracował w domu i ogrodzie. Normalne rzeczy. Zrobię sobie miesiąc przerwy i będę się cieszył życiem - powiedział Fury o swoich najbliższych planach. 

Jego słowa wskakują jednak na to, że rozłąka z boksem może być dłuższa.

REKLAMA

- Została mi jeszcze jedna walka w kontrakcie z grupą Top Rank i telewizją ESPN. Zobaczymy, kto będzie rywalem. Teraz jednak nie myślę o boksie. Nie wiem, czy muszę jeszcze walczyć. Nie wiem, co przyniesie przyszłość - zakończył Fury.

W zakończenie kariery przez Brytyjczyka ciężko uwierzyć, ale faktem jest, że, po zamknięciu trylogii z Wilderem, jedynie dwóch pięściarzy wagi ciężkiej może realnie myśleć o pokonaniu Fury'ego. Usyk i Joshua najpierw mają jednak w planach starcie między sobą.

"Król Cyganów" musi więc uzbroić się w cierpliwość. 

REKLAMA

Czytaj także:

/empe, bokser.org 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej