Liga Europy: włoska radość po wygranej z mistrzem Polski. "Napoli dało show w meczu z Legią"
Napoli rozbiło Legię, choć nie bez pewnych trudności — tak włoskie media podsumowują czwartkowy mecz w Neapolu w fazie grupowej piłkarskiej Ligi Europy (3:0). Piątkowe gazety zgodnie oceniają pierwszą, przełomową bramkę Lorenzo Insigne jako "arcydzieło".
2021-10-22, 07:33
- Legia Warszawa mimo porażki w Neapolu zachowała fotel lidera grupy C Ligi Europy
- Rewanż z SSC Napoli 4 listopada w Warszawie
- Faza grupowa Ligi Europy zakończy się 9 grudnia
Zwycięstwo jasne i spektakularne, ale łatwo nie było, bo Legia zdołała się uchronić przed bramką aż do 76. minuty spotkania, co zdaniem włoskich komentatorów już dowodzi poziomu gry i obrony piłkarzy z Warszawy.
Powiązany Artykuł
Agencja Ansa w relacji ze stadionu imienia Diego Armando Maradony podkreśla, że Napoli wróciło na drogę zwycięstw, przerwaną przez porażkę ze Spartakiem Moskwa.
- Aby zburzyć mur obrony zbudowany przez Polaków, potrzebni byli Lorenzo Insigne i Victor Osimhen - dodaje agencja, wymieniając nazwiska strzelców dwóch bramek w ciągu czterech minut. Dołączył do nich tuż przed końcowym gwizdkiem Matteo Politano. Gola Insigne nazywa „arcydziełem”, podobnie jak robi to dziennik "Corriere della Sera".
Zauważa się, że przez godzinę meczu „Napoli dużo budowało, ale działało mało konkretnie”.
REKLAMA
Jak pisze Ansa, po raz kolejny decydujący wpływ na wynik końcowy miał Osimhen, a przebieg meczu zmienił się diametralnie, kiedy wyszedł na boisku. Trener Spalletti prawie 60 minut trzymał go na ławce rezerwowych, zanim zdał sobie sprawę z tego, że jest potrzebny jego wkład, by złamać opór Polaków — zauważa się w podsumowaniu meczu we włoskiej agencji prasowej. Pojawia się tam też opinia, że piłkarze warszawskiego klubu zostali zmuszeni do tego, by niemal wyłącznie skoncentrować się na obronie.
Powiązany Artykuł
„La Gazzetta dello Sport” z ulgą odnotowuje, że Napoli nareszcie „nabrało rozpędu” w niełatwych rozgrywkach Ligi Europy. Przypomina zarazem, że Legia nadal jest pierwsza w grupie.
- Napoli dało show w meczu z Legią — podkreśla „Corriere dello Sport”. Zaznacza, że długo trzeba było czekać na gole, a meczu w zasadzie "nie było", bo 70 procent czasu to piłkarze z Neapolu mieli piłkę.
Neapolitański dziennik "Il Mattino" zauważa, że dopiero "przepiękny" gol Insigne zmienił losy gry po tym, jak długo gospodarze nie byli w stanie przebić obrony Legii.
REKLAMA
Wyświetl ten post na Instagramie
W drugim meczu grupy C, w środę Leicester City wygrał na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa 4:3.
Legia dzięki wcześniejszym zwycięstwom ze Spartakiem na wyjeździe i "Lisami" u siebie po 1:0 nadal prowadzi w tabeli. Na półmetku Napoli i Leicester wyprzedza o dwa punkty, a Spartaka o trzy.
Powiązany Artykuł
Kolejne spotkanie w Lidze Europy mistrz Polski rozegra 4 listopada, kiedy podejmie Napoli.
REKLAMA
Faza grupowa Ligi Europy zakończy się 9 grudnia. Finał zaplanowany jest na 18 maja 2022 roku w Sewilli.
- Liga Europy: kiedy gra Legia Warszawa? TERMINARZ i TABELA
- Liga Europy: "Gdy opadną emocje, dostrzeżemy pozytywy". Michniewicz po porażce z Napoli
red
REKLAMA