- Legia przegrała aż sześć kolejnych ligowych spotkań
- Warszawianie zakotwiczyli w strefie spadkowej Ekstraklasy
- Igor Angelovski to kolejny medialny kandydat do objęcia legionistów
Ekstraklasa: Śląsk Wrocław reaguje. Klub wysłał pismo do PZPN ws. sędziów
Pod koniec października władze Legii zwolniły trenera Czesława Michniewicza, a drużynę objął prowadzący wcześniej rezerwy warszawskiego klubu Marek Gołębiewski. Zmiana jednak nie pomogła. Mistrzowie Polski jak przegrywali, tak przegrywają.
W niedzielę legioniści ulegli u siebie Stali Mielec 1:3, notując szóstą z rzędu porażkę w PKO BP Ekstraklasie. Mając dwa zaległe mecze do rozegrania, warszawianie zajmują 17. miejsce w tabeli, wyprzedzając tylko Górnika Łęczna. Legia zgromadziła dotąd dziewięć punktów, odnosząc trzy zwycięstwa i przegrywając aż dziewięć spotkań.
Coraz większa giełda nazwisk
Choć zarząd klubu zapewnił, że Gołębiewski pozostanie na stanowisku do przerwy zimowej, wydaje się oczywiste, że w Warszawie szukają nowego szkoleniowca. Z Legią łączono już m.in. jej byłego trenera Rosjanina Stanisława Czerczesowa, szkoleniowca Rakowa Częstochowa Marka Papszuna, zwolnionego niedawno z Cracovii Michała Probierza czy byłego trenera m.in. Arki Gdynia i Korony Kielce Leszka Ojrzyńskiego.
W spekulacjach pojawiają się także nazwiska niezwiązane dotąd z polską ligą.
Grecki portal sport24.gr łączył z Legią Giorgosa Donisa, byłego trenera m.in. AEK Ateny, APOEL-u Nikozja, Panathinaikosu czy PAOK-u Saloniki. Najnowszym kandydatem do poprowadzenia warszawskiej drużyny jest natomiast 45-letni Macedończyk Igor Angelovski.
Szkoleniowiec ten od lata pozostaje bez pracy. Wówczas rozstał się z reprezentacją Macedonii Północnej, z którą odniósł historyczny sukces. Wprowadził bowiem rodaków na turniej finałowy mistrzostw Europy. Na tegorocznym Euro piłkarze z Bałkanów przegrali wszystkie trzy mecze grupowe, ale momentami pokazywali się z niezłej strony.
Łudogorec też szuka trenera
Teraz macedoński portal ekipa.md łączy Angelovskiego z objęciem pogrążonej w kryzysie Legii. Warszawianie nie są jednak jedynym klubem, który ma być zainteresowany tym trenerem.
Macedończyka obserwować ma także Łudogorec Razgrad. Mistrzowie Bułgarii z pewnością mogą zaoferować szkoleniowcowi dobre warunki finansowe, co oznacza, że prezes Legii Dariusz Mioduski musi liczyć się ze sporym wydatkiem, jeśli zechce zatrudnić Angelovskiego.
Czytaj także:
/empe