El. MŚ 2022: porażka z Węgrami skomplikowała sytuację. Polska ma jeszcze szanse na rozstawienie w barażach?
Reprezentacja Polski w kiepskim stylu zakończyła fazę grupową eliminacji mistrzostw świata przegrywając na Stadionie Narodowym 1:2 z Węgrami. Tym samym mocno skomplikowaliśmy sobie drogę do rozstawienia w marcowych barażach. A to jeszcze nie koniec złych wiadomości dla Biało-Czerwonych.
2021-11-15, 23:48
Pierwsza porażka od siedmiu lat
Piątkowym zwycięstwem nad Andorą Polacy zapewnili sobie grę w barażach o przyszłoroczny mundial. Od razu rozpoczęły się spekulacje na temat tego z kim możemy w nich zagrać. Przed poniedziałkowym meczem z Węgrami mogliśmy być optymistami - Polska zajmowała piąte miejsce w tabeli uwzględniającej wyniki wiceliderów dziesięciu grup eliminacyjnych. To dawało nam przywilej rozstawienia w pierwszej rundzie baraży, a co za tym idzie potencjalnie słabszego rywala i atut własnego boiska.
Powiązany Artykuł
Niestety - pierwsza porażka na Stadionie Narodowym od marca 2014 r. mocno skomplikowała naszą sytuację. Obecnie jesteśmy w dodatkowej tabeli na szóstej pozycji - ostatniej gwarantującej rozstawienie. We wtorek jednak kończy się rywalizacja w trzech ostatnich grupach kwalifikacyjnych i ryzyko, że przeskoczy nas przynajmniej jedna drużyna jest bardzo duże.
Ogromny awans Szkotów
W rozgrywanych równolegle z meczem Polska - Węgry spotkaniach padło kilka bardzo interesujących z naszego punktu widzenia rezultatów.
W grupie C Włosi nie zdołali złamać oporu Irlandczyków z Północy i zremisowali z nimi 0:0. Taki wynik daje bezpośredni awans na katarskie mistrzostwa Szwajcarii, która pokonała aż 4:0 Bułgarię. Mistrzowie Europy zagrają zatem w barażach i na pewno będą w nich rozstawieni.
REKLAMA
Pierwszej porażki w eliminacjach doznała Dania. Niestety ich pogromcami okazali się Szkoci, którzy dzięki temu wskoczyli aż na drugą pozycję w tabeli wiceliderów, wyprzedzając m.in. Biało-Czerwonych.
Tak prezentuje się to zestawienie na obecną chwilę:
1. Portugalia 17 pkt. bramki 17:6
2. Szkocja 17 pkt. bramki 14:7
3. Włochy 16 pkt. bramki 13:2
4. Rosja 16 pkt. bramki 14:5
5. Szwecja 15 pkt. bramki 12:6
6. Polska 14 pkt. bramki 18:10
7. Walia 14 pkt. bramki 13:8
8. Macedonia Północna 12 pkt. bramki 14:11
9. Turcja 12 pkt. bramki 16:15
10. Finlandia 11 pkt, bramki 10:8
REKLAMA
Mistrzowie Europy zamiast Finlandii?
Już we wtorek możemy zostać wyprzedzeni przez dwie reprezentacje. Walijczykom w starciu z pewnymi awansu Belgami wystarczy do tego remis. Turcja musi pokonać na wyjeździe Czarnogórę. W każdym z tych przypadków spadniemy minimum na siódme miejsce i o przywileju rozstawienia w barażach będziemy mogli zapomnieć.
Zważywszy na rezultaty w innych grupach ma to kapitalne znaczenie - jako zespół nierozstawiony już w pierwszej rundzie baraży możemy trafić nie tylko na Włochów, ale też m.in. na Portugalię z Cristiano Ronaldo, czy Szwecję, która pokonała nas na ostatnim EURO. W dodatku jedyny mecz odbyłby się na boisku mocniejszego rywala. To ogromna różnica, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mogliśmy grać np. z Finlandią lub Macedonią Północną na Stadionie Narodowym.
Umiesz liczyć - licz na siebie
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: Anglia i Szwajcaria zapewniają sobie awans na mundial. Włosi tylko w barażach
Przegrywając z Węgrami skazaliśmy się na bardzo niewdzięczną rolę - teraz musimy liczyć na innych. Kibicujmy zatem Belgii i Czarnogórze, bo ich wygrane sprawią, że pozostaniemy na szóstym miejscu w dodatkowej tabeli i przynajmniej w półfinale baraży unikniemy piłkarskich potęg. Nie bez znaczenia jest niestety fakt, że obaj nasi faworyci nie grają już o nic, a przeciwko sobie będą mieli zmotywowanych rywali.
Spotkania Walia - Belgia oraz Czarnogóra - Turcja rozpoczną się we wtorek o godz. 20:45.
Baraże o mistrzostwa świata w Katarze zostaną rozegrane w marcu 2022 r. Pierwsza runda 24/25 marca, druga 28 i 29 marca.
REKLAMA
MK
REKLAMA