70. Turniej Czterech Skoczni: Kamil Stoch zaprzeczył teorii Doleżala. "Buty to nie problem"

2021-12-29, 18:57

70. Turniej Czterech Skoczni: Kamil Stoch zaprzeczył teorii Doleżala. "Buty to nie problem"
Kamil Stoch nie awansował do drugiej serii konkursu w Oberstdorfie. Foto: PAP/EPA/PHILIPP GUELLAND

Biało-Czerwoni rozczarowali w pierwszym konkursie TCS w Oberstdorfie. Kamil Stoch był jedynym z zawodników, którzy nie awansowali do drugiej serii. - Nie mam pojęcia, co się dzieje. Coś się totalnie popsuło - przyznał w rozmowie z Eurosportem.

Portal PolskieRadio24.pl przygotował serwis specjalny. Relacje na żywo z konkursów, analizy, wywiady, klasyfikacja generalna Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2021/2022 - zapraszamy na stronę skokinarciarskie​.polskieradio24.pl

Konkurs w Oberstdorfie w wykonaniu Biało-Czerwonych serię rozczarowań. Piotr Żyła mierzył się z Rosjaninem Jewgienijem Klimowem, Dawid Kubacki z Austriakiem Manuelem Fettnerem, Jakub Wolny z Niemcem Stephanem Leyhe, a Paweł Wąsek ze Szwajcarem Killianem Peierem. Trudne zadanie czekało Kamila Stocha, który zmierzył się z Cene Prevcem ze Słowenii.

Niestety, po słabych skokach Polacy rozczarowali, a jedynym, któremu udało się wywalczyć awans, był Dawid Kubacki. Ostatni z Biało-Czerwonych nie spisał się dobrze także w drugiej serii konkursu, kończąc rywalizację na 28. miejscu.

Kryzys polskich skoków trwa, a występ w Turnieju Czterech Skoczni można już traktować tylko jako próbę złapania właściwej formy przed zbliżającymi się zimowymi igrzyskami w Pekinie.

W konkursie w Oberstdorfie po przepięknym skoku w drugiej serii zwyciężył Ryoyu Kobayashi, który objął prowadzenie w walce o końcowy triumf. Za plecami Japończyka znaleźli się Halvor Egner Granerud i Robert Johansson, który prowadził po pierwszej serii.

- Nie mam pojęcia, co się dzieje. Coś się totalnie popsuło. Jestem bardzo skołowany, bo nie wiem, gdzie leży problem - przyznał Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem.

Skoczek został także zapytany o wypowiedź trenera Michala Doleżala, który powiedział, że skoczek ma problem z butem, co może przekładać się na gorsze rezultaty. 34-latek zdecydowanie zaprzeczył teorii szkoleniowca.

- Buty są w porządku. To jak widać nie problem z butem. Może z właścicielem - przyznał.

Kolejna odsłona TCS - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje.

Czytaj także:

RELACJA LIVE

Polecane

Wróć do strony głównej