ME w futsalu: Polska remisuje ze Słowacją. Szanse na awans Biało-Czerwonych topnieją

Polska zremisowała ze Słowacją 2:2 w meczu fazy grupowej mistrzostw Europy w futsalu. Po dwóch meczach podopieczni Błażeja Korczyńskiego mają na swoim koncie jeden punkt. Szanse na awans do fazy pucharowej znacznie się zmniejszyły.

2022-01-25, 22:23

ME w futsalu: Polska remisuje ze Słowacją. Szanse na awans Biało-Czerwonych topnieją
Polska zremisowała ze Słowacją . Foto: ANP/HH/GERRIT VAN COLOGNE/EAST NEWS
  • Pierwsze mistrzostwa Europy w futsalu odbyły się w 1996 roku. Złoto zdobyli Hiszpanie
  • Najwięcej tytułów na swoim koncie ma reprezentacja Hiszpanii - 7
  • Tytułu broni Portugalia
  • Turniej odbywa się w Amsterdamie i Groningen. ME potrwają do 6 lutego
  • Polacy grają w grupie C: Rosja, Chorwacja i Słowacja

Wyrównana walka w pierwszej części meczu

Michał Kubik był blisko zdobycia gola dla Biało-Czerwonych już w pierwszej minucie spotkania. Jego uderzenie minęło jednak słupek słowackiej bramki. Chwilę później próbował Michał Zastawnik, jednak jego uderzenie zostało zablokowane. W 4. minucie Słowacy przejęli piłkę, a sam na sam z Michałem Kałużą wyszedł Sevcik. Strzał Słowaka minął słupek.

W 7. Minucie Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie. Michał Kubik zagrał piłkę z autu do Tomasza Kriezela, a ten mocnym uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Karpiaka. Nieco później mogło być 1:1, jednak dobrą interwencją popisał się Kałuża. Po chwili Polacy mieli dużo szczęścia, bowiem w słupek uderzył Drahovsky. Biało-Czerwoni mogli podwyższyć prowadzenie, kiedy po kombinacyjnej akcji uderzał Kubik, lecz jego strzał został sparowany przez golkipera rywali.

Słowacy mieli problem z wykreowaniem kolejnej dogodnej sytuacji. Podopieczni Błażeja Korczyńskiego atakowali przeciwników wysokim pressingiem, który często skutkował odebraniem futbolówki. Do przerwy na tablicy utrzymał się wynik 1:0 dla Polski.

Przebudzenie Słowaków

Goniący wynik Słowacy rozpoczęli drugą połowę od regularnych ataków na polską bramkę. Blisko zdobycia gola był Gabriel Rick, jednak po raz kolejny dobrą interwencją popisał się Kałuża. Polacy próbowali odpowiedzieć mocnym uderzeniem Mikołaja Zastawnika, jednak dobrze dysponowany był Karpiak. W 25. minucie w idealnej sytuacji znalazł się Sevcik, który dostawił nogę i wpakował piłkę do bramki Kałuży.

REKLAMA

W 28. minucie Słowacja wyszła na prowadzenie. Tym razem gola zdobył Drahovsky, który umieścił futbolówkę przy słupku. Biało-Czerwoni natychmiast przystąpili do ataku, co poskutkowało bramką wyrównującą stan meczu. Składną akcję wykończył Patryk Hoły.

Końcówka była pełna emocji, bowiem obie ekipy grały o wszystko do ostatnich sekund. Biało-Czerwoni dwukrotnie próbowali sforsować słowacką defensywę po ściągnięciu bramkarza, jednak ostatecznie nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki. Brak wygranej ze Słowacją mocno skomplikował szanse Polaków na wyjście z grupy.

Przełamać grupową passę

Biało-Czerwoni występują w finałach ME po raz trzeci w historii i drugi z rzędu. Dotąd z grupy nigdy nie wyszli. Zespół trenera Błażeja Korczyńskiego zainaugurował walkę o ME turniejem preeliminacyjnym w lutym 2020 na Malcie. Pokonał tam Grecję 5:2, Szwecję 6:0 i gospodarzy 11:0. 

W drugiej fazie Biało-Czerwoni zremisowali w grupie 8. z broniącą tytułu Portugalią 2:2 i przegrali z tym rywalem 0:3. Następnie dwukrotnie pokonali Norwegię 3:0 i 4:1 oraz zremisowali z Czechami w Pradze 3:3 i pokonali ich w Opolu 8:5. To dało im awans z drugiego miejsca za Portugalczykami, którzy potem, we wrześniu 2021, zostali mistrzami świata. Turniej w Holandii potrwa do 6 lutego. Uczestniczy w nim 16 zespołów. Spotkania rozgrywane są w Amsterdamie i Groningen.

REKLAMA

Posłuchaj

Niepocieszony po końcowym wyniku był nasz futsalista - Michał Kubik (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

ME w futsalu odbyły się dotychczas 11-krotnie. Zwyciężali Hiszpanie (1996, 2001, 2005, 2007, 2010, 2012, 2016), Włosi (2003, 2014), Rosjanie (1999) i Portugalczycy (2018).

Faza decydująca o podziale medali rozegrana będzie w Budapeszcie. Do półfinałów awansują i zmierzą się "na krzyż" po dwa najlepsze zespoły z grup I (utworzonej z A, B i C) i II (D, E, F). Na 28 stycznia zaplanowano również spotkanie o piąte miejsce.

Mecz o brązowy medal i finał - 30 stycznia.


POLSKA - SŁOWACJA 2:2 (1:0)

REKLAMA

Bramki: 1:0 Tomasz Kriezel (7), 1:1 Matus Sevcik (25), 1:2 Tomas Drahovsky (28), 2:2 Patryk Hoły (33)

Polska: Michał Kałuża – Michał Kubik, Patryk Hoły, Dominik Solecki, Michał Marek – Tomasz Lutecki, Mikołaj Zastawnik, Tomasz Kriezel, Dominik Śmiałkowski oraz Sebastian Leszczak, Sebastian Grubalski, Sebastian Wojciechowski, Mateusz Madziąg

Tabela grupy C:

M Pkt Bramki
1. Rosja 2 6 11-1
2. Chorwacja 2 3 3-5
3. Polska 2 1 3-5
4. Słowacja 2 1 3-9.

JK/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej