Kamil Glik zostanie na lodzie? Parma zerwała negocjacje z polskim obrońcą
Kamil Glik szuka nowego klubu. Kontrakt stopera reprezentacji Polski przekracza możliwości finansowe Benevento, które w tamtym sezonie spadło do Serie B, dlatego 33-latek musi rozejrzeć się za nowym pracodawcą. Włoskie media informują, że również z uwagi na kwestie finansowe, negocjacje z Polakiem zerwała Parma.
2022-01-27, 15:29
Glik trafił do Benevento w sierpniu 2020 roku. Z polskim defensorem w składzie ekipa z Benewentu z hukiem spadła z Serie A, a w tym sezonie po 20 kolejkach zajmuje 4. lokatę w drugiej lidze. Degradacja wiąże się z koniecznością uszczuplenia budżetu płacowego, dlatego Polak, jako jeden z najlepiej zarabiających graczy w drużynie, jest typowany do odejścia.
Jak podają włoskie media, chęć zakontraktowania Glika wyraziła występująca w Serie A Parma. Ostatecznie negocjacje zakończyły się niepowodzeniem. Zdaniem serwisu benevento.iamcalcio.it, "Parma wycofała się z powodu monstrualnej pensji, jakiej zażądał Polak".
Reprezentant Polski zarabia w Benevento 2,5 mln euro za sezon, a jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. W tym sezonie Glik wystąpił w 16 meczach, przebywając na murawie 1164 minut, co daje mu ósme miejsce wśród graczy z Benewentu.
33-latek wciąż odgrywa ważną rolę w reprezentacji Polski. Glik zaliczył 8 występów w ostatnich 11 meczach Biało-Czerwonych, a jego licznik spotkań w kadrze zatrzymał się na 90. Z orzełkiem na piersi obrońca strzelił 6 bramek.
REKLAMA
- Adam Nawałka najlepszym kandydatem, czyli małżeństwo z rozsądku [KOMENTARZ]
- Łukasz Piszczek i Jerzy Dudek zabrali głos ws. pracy z kadrą. Teraz wszystko w rękach PZPN-u
- Cezary Kulesza negocjuje z Janem Urbanem. Trener Górnika "wyprzedził" Adama Nawałkę
- Kulesza znalazł sposób na Szewczenkę? Nowe doniesienia w sprawie wyboru selekcjonera
- PZPN szuka trenera kadry. Włoskie media: Andrij Szewczenko marzeniem Polaków
bg
REKLAMA