MŚ siatkarzy 2022: Rosja miała być gospodarzem turnieju. Polska gotowa, by przejąć organizację

Po tym, jak w poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret, w którym uznał niepodległość dwóch separatystycznych republik w Donbasie, zasadne stało się pytanie, czy nałożone na Kreml sankcje nie powinny objąć także sportu.

PZPS śle pismo 

Jedną z największych imprez, jakie Rosja ma zorganizować w 2022 roku są mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn. Polski Związek Piłki Siatkowej wysłał jednak oficjalne pismo do światowej (FIVB) i europejskiej (CEV) federacji z zapytaniem, czy Rosja nadal może organizować mecze najważniejszych imprez siatkarskich.

-  Nie mamy wpływu na sytuację polityczną, musimy na nią adekwatnie reagować, bowiem okazuje się, że sport bywa zależny od polityki. Zdajemy sobie sprawę z tego, co może nastąpić. Czekamy na wytyczne od światowych i europejskich władz - wyjaśnił Sebastian Świderski w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Wątpliwości są zasadne, bo już w marcu siatkarzy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czeka wyjazd do Rosji na mecz z Dynamem Moskwa w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Pierwsze mecze zaplanowano na 8-10 marca. Rewanże tydzień później. 

REKLAMA

Mundial w Polsce?

Równie palącą kwestią jest organizacja tegorocznego mundialu. Prezes PZPS przyznał, że czasu na zmianę gospodarza jest mało, jednak Polska mogłaby przejąć turniej. 

- Wszystko trzeba by zorganizować w ciągu najbliższych pięciu miesięcy. Jesteśmy współorganizatorem mistrzostw świata kobiet, więc trudno by było przejąć także organizację tej imprezy. Nie ukrywam jednak, że jeśli byłaby taka potrzeba, to przy wsparciu FIVB, bylibyśmy w stanie zorganizować również mistrzostwa świata mężczyzn - ocenił Sebastian Świderski. 

Były wybitny siatkarz ma jasne zdanie w temacie konsekwencji, jakie w obecnej sytuacji powinna ponieść sportowa Rosja. 

- Nie można przymknąć na to oka. Nie może być tak, że z jednej strony ludzie walczą, a z drugiej inni tworzą igrzyska dla ludu. Nie może tak być. Sport nie może być zasłoną czy też "dawać poparcie” ruchom, które nastąpiły - zaapelował Sebastian Świderski.

REKLAMA

Jak dotąd, sportowe organizacje nie podzielają jednak tego poglądu. UEFA poinformowała w poniedziałek, że w tej chwili nie ma planów zmiany miejsca finału Ligi Mistrzów, którym ma być Sankt Petersburg. 

• Rok pod znakiem utraconej szansy. Co działo się w polskiej siatkówce?
• Stefano Lavarini odwiedził Polskę. Nowy trener siatkarek podpisał kontrakt

/empe