Kremlin Cup odbędzie się mimo rosyjskiej inwazji? WTA chce nadal "monitorować sytuację"

Choć kolejne federacje sportowe wykluczają rosyjskie drużyny i sportowców z rywalizacji, tenisowa organizacja WTA nie zapowiedziała takiego kroku. - WTA będzie nadal monitorować burzliwą sytuację w miarę jej rozwoju przed ustaleniem, czy konieczne będą jakiekolwiek modyfikacje w naszym kalendarzu rozgrywek - napisano o turnieju Kremlin Cup w odpowiedzi na pytanie portalu Sport.pl.

2022-02-26, 15:26

Kremlin Cup odbędzie się mimo rosyjskiej inwazji? WTA chce nadal "monitorować sytuację"

W związku z agresją Rosji na Ukrainę świat sportu stanął przed wyzwaniem. Musi reagować na wydarzenia związane z wojną, której autorem jest Władimir Putin. 

Turniej WTA 500 Kremlin Cup rozgrywany jest w Moskwie. W minionym roku zawody wygrała Estonka Anett Kontaveit. Jednym ze sponsorów imprezy jest Gazprom, a na trybunach pojawiały się rosyjskie elity, m.in. były prezydent Dmitrij Miedwiediew.

Amy Binder, wiceprezydent do spraw komunikacji WTA, odpowiedziała na pytanie Sport.pl, czy federacja zamierza w ramach sankcji nałożonych na Rosję, odwołać Kremlin Cup. 

- Najwyższym priorytetem WTA jest zawsze zdrowie i bezpieczeństwo naszych tenisistek, personelu i osób pracujących przy organizacji turniejów. Niepokoimy się o naszych współpracowników i ich rodziny znajdujące się w dotkniętym regionie. WTA będzie nadal monitorować burzliwą sytuację w miarę jej rozwoju przed ustaleniem, czy konieczne będą jakiekolwiek modyfikacje w naszym kalendarzu rozgrywek - brzmi mało przekonująca odpowiedź Binder.

REKLAMA

Symetryczne stanowisko zajmuje choćby siatkarska FIVB, która do tej pory nie przeniosła miejsca rozgrywania nadchodzących mistrzostw świata, choć wielu znanych siatkarzy już zapowiedziało bojkot imprezy. 

Podobnie ma się sprawa z piłkarskim barażem o awans na mundial między Polską a Rosją. "Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji, gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie" - napisał na Twitterze Robert Lewandowski. 

Władze Formuły 1 w związku z rosyjską agresją na Ukrainę postanowiły odwołać wyścig o Grand Prix Rosji.

Czytaj także:

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej