Jest apel do MKOl o zawieszenie Rosji i Białorusi. "Bierność przyniesie historyczne konsekwencje"

Ukraińscy sportowcy zwrócili się do Thomasa Bacha, prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, o podjęcie decyzji o zawieszeniu zawodników Rosji i Białorusi oraz zakazaniu im startów w zawodach w związku z agresją militarną Rosji na Ukrainę. 

2022-02-28, 08:08

Jest apel do MKOl o zawieszenie Rosji i Białorusi. "Bierność przyniesie historyczne konsekwencje"

>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]

Pismo ukraińskich sportowców zostało skierowane do MKOl oraz szefa komitetu paraolimpijskiego Andrew Parsonsa.

"Inwazja Rosji na Ukrainę, wspierana przez Białoruś, jest pogwałceniem Karty Olimpijskiej" - napisano w liście opublikowanym przez Global Athlete. 

Sportowcy zaznaczyli, że ich kraj znajduje się w "poważnym niebezpieczeństwie", "nasze rodziny przebywają w schronach" - napisano.

REKLAMA

"Twój brak działania da sygnał całemu światu, że wybrałeś interesy Rosji i Białorusi ponad interesy sportowców" - wyjaśniono. "Bierność przyniesie historyczne konsekwencje" - dodano w liście, który został podpisany także przez wiele gwiazd sportu z całego świata. Wniosek poparła m.in. była brytyjska biegaczka długodystansowa Paula Radcliffe.

 

 


MKOl jedyny jak na razie komunikat dotyczący wojny na Ukrainie wydał w czwartkowy wieczór. Wskazał w nim, że międzynarodowe federacje sportowe powinny albo przenieść, albo odwołać imprezy i mecze planowane obecnie w Rosji lub na Białorusi. Jeden z kluczowych działaczy dodał, że rosyjskie i białoruskie flagi nie powinny być wywieszane na międzynarodowych imprezach sportowych.

REKLAMA

Z kolei Polski Związek Hokeja na Lodzie poinformował w niedzielę wieczorem, że domaga się zawieszenia członkostwa federacji Rosji i Białorusi w światowej organizacji oraz zawieszenia przedstawicieli tych krajów w strukturach IIHF. Postawę polskich działaczy sportowych publicznie poparł uważany za najlepszego hokeistę w historii Wayne Gretzky >>> WIECEJ

Minister chce podjąć rozmowy z FIFA

Minister sportu Kamil Bortniczuk zaplanował na wtorek rozmowę z prezydentem FIFA Giannim Infantino.  PZPN i piłkarze reprezentacji Polski zapowiedzieli, że nie zamierzają grać z Rosją w barażach do mistrzostw świata w Katarze, FIFA uważa, że Rosja może normalnie rywalizować, choć ma grać na neutralnym gruncie, a meczu z jej udziałem nie poprzedzi odegranie hymnu.  

- Chcemy rozmawiać. Niewykluczone, że połączymy się i przeprowadzimy rozmowę online, natomiast jeśli będzie taka potrzeba, to jesteśmy gotowi stawić się w Zurychu i spotkać się z prezydentem FIFA - powiedział TVP Sport minister Bortniczuk, potwierdzając informację podaną wcześniej przez "Przegląd Sportowy" >>> WIĘCEJ

REKLAMA

Ukraiński piłkarz Legii Warszawa Ihor Charatin dziękuje Polakom za wsparcie:

Czytaj także: 

/red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej