Tenisiści Rosji i Białorusi wyrzuceni, ale nie ze wszystkich turniejów

>>> Rosyjska inwazja na Ukrainę [RELACJA]

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa szósty dzień. Agresorzy obecnie próbują zdobyć stolicę kraju - Kijów, z którego ewakuowani są ludzie.

"Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w całej społeczności tenisowej odczuwa się głębokie poczucie niepokoju, szoku i smutku. Nasze myśli są z mieszkańcami Ukrainy i wyrażamy uznanie dla wielu tenisistów, którzy wypowiedzieli się i podjęli działania przeciwko temu niedopuszczalnemu aktowi agresji. Wtórujemy ich wezwaniom do zakończenia przemocy i powrotu pokoju" - czytamy we wspólnym oświadczeniu największych tenisowych federacji.

"Bezpieczeństwo społeczności tenisowej jest naszym najpilniejszym wspólnym priorytetem. WTA i ATP w szczególności w ostatnich dniach skupiły się na kontaktowaniu się z obecnymi i byłymi zawodnikami oraz innymi członkami społeczności tenisowej z Ukrainy i krajów sąsiednich, aby sprawdzić ich bezpieczeństwo i zaoferować wszelką pomoc" - napisano.

Podjęto następujące decyzje:

• zawieszenie zaplanowanego na październik Kremlin Cup
• zawieszenie członkostwa Rosyjskiej Federacji Tenisowej oraz Białoruskiej Federacji Tenisowej 
• odwołanie wszystkich międzynarodowych turniejów ITF w Rosji i na Białorusi na czas nieokreślony

Rosji i Białorusi nie zobaczymy więc podczas Pucharu Davisa oraz Billie Jean King Cup. Zawodnicy oraz zawodniczki z Rosji i Białorusi nadal będą mogli rywalizować w międzynarodowych turniejach indywidualnych. Nie będą jednak startować pod nazwą lub flagą Rosji lub Białorusi aż do odwołania.

• Switolina nie chce grać z Rosjanką. "Nie zagram, dopóki organizacje nie podejmą niezbędnej decyzji"
• Ranking WTA: Iga Świątek ma podium na wyciagnięcie ręki. Historyczne miejsce Polki
• Ranking ATP: zestawienie ma nowego lidera. Hurkacz wrócił do TOP10

JK