Formuła 1: wyścig na Imoli zostaje co najmniej do 2025 roku
Zawody o Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola pozostaną w kalendarzu Formuły 1 co najmniej do 2025 roku - poinformował operator najbardziej prestiżowej serii wyścigowej.
2022-03-08, 10:00
- Jestem zadowolony, że będziemy kontynuować wspaniałe partnerstwo z Imolą i Grand Prix Emilii-Romanii do 2025 - ogłosił dyrektor wykonawczy F1 Stefano Domenicali, który urodził się i dorastał w tej okolicy.
Imola w latach 1981-2006 była gospodarzem GP San Marino. Na tor imienia Enzo i Dino Ferrarich wyścig wrócił w 2020 roku w wyniku licznych przetasowań wynikających z pandemii COVID-19. Także w ubiegłym sezonie gościł na tym obiekcie.
W tym roku rywalizacja o punkty mistrzostw świata jest tam zaplanowana na 24 kwietnia.
- To jest ikona, historyczne miejsce i tor, który kierowcy bardzo lubią. Jest dość wąski, więc wyprzedzanie jest trudne, a to wymusza dobrą strategię i zwiększa znaczenie kwalifikacji. Wszyscy chętnie wrócili na Imolę w 2020 roku, po 14-letniej przerwie - przyznał w ubiegłym roku szef ekipy Mercedesa Toto Wolff.
REKLAMA
W 2020 roku na Imoli, gdzie w 1994 roku zginął słynny brazylijski kierowca Ayrton Senna, triumfował Brytyjczyk Lewis Hamilton, a w poprzednim sezonie Holender Max Verstappen.
Czytaj także:
- Formuła 1: kalendarz Grand Prix w sezonie 2022. Rekordowa liczba wyścigów
- Zespół Alfa Romeo F1 Team Orlen przedstawił bolid. Tak prezentują się biało-czerwone barwy w F1
- Formuła 1: Grand Prix Rosji odwołane. "Obserwujemy wydarzenia na Ukrainie z dużym szokiem i smutkiem"
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- Wojna na Ukrainie. FIA nie zawiesi rosyjskich i białoruskich kierowców
- Problemy Mazepina w F1. Brytyjska federacja blokuje rosyjskich i białoruskich kierowców
REKLAMA