Igrzyska Paraolimpijskie Pekin 2022. Wojciech Taraba wykonał plan: pokonałem tych, których byłem w stanie
Wojciech Taraba w swoim najprawdopodobniej ostatnim występie na igrzyskach paraolimpijskich zajął 19. miejsce w snowboardowym banked slalomie. - Wypełniłem swój plan. Pokonałem wszystkich tych, których byłem w stanie. Przede mną sama światowa elita – mówił zadowolony na finiszu.
2022-03-11, 12:15
Sekcja Sportowa portalu Polskiego Radia przygotowała serwis specjalny, gdzie znajdą się wszystkie najważniejsze informacje dotyczące rywalizacji naszych reprezentantów w Pekinie.
Igrzyska Paraolimpijskie Pekin 2022 w cieniu rosyjskiej agresji na Ukrainę
Były obawy, jak Taraba spisze się w banked slalomie po tym, jak kilka dni wcześniej w parasnoboardowym crossie wylądował za hopą i potłukł sobie kikut.
– Na szczęście już kompletnie zapomniałem o bólu, wyczyściłem głowę. Liczył się tylko start. Przyjąłem następującą taktykę: pierwszy przejazd ostrożnie, bez szaleństw, żeby dojechać i mieć dobry czas. Drugi odważniej, żeby pourywać sekundy i polepszyć pozycję. Udało się urwać dwie sekundy, więc jestem mega zadowolony – komentował.
REKLAMA
– W tym pierwszym przejeździe Wojtek wcale nie był taki ostrożny, pojechał na 99 procent. Dlatego jego ta poprawa o 2 sekundy w drugim przejeździe, przy pogarszających się warunkach pogodowych robi wrażenie, bo to była najlepsza poprawa w jego kategorii startowej LL2 (osób po amputacji poniżej kolana) – mówi jego trenerka Małgorzata Kelm.
Wojtek bardzo chwalił trasę jaką przygotowali gospodarze igrzysk paraolimpijskich. Tak ciekawej i różnorodnej nie pamięta. – To był najlepszy banked slalom na jakim miałem okazję się ścigać. Czysta przyjemność. Był bardzo długi, więc pod koniec nogi już paliły i trzeba było wykrzesać z siebie maksimum żeby dojechać. Każda banda była idealna, mała hopka w środku, rollery na początku i na końcu, słowem esencja banked slalomu.
– Chociaż nasz team składa się tylko z zawodnika i jednoosobowego sztabu, czyli mnie, która jestem jednocześnie trenerem, serwisantem, psychologiem i fizjoterapeutą, w drugim przejeździe zagrało wszystko! Dobre smarowanie, co jest tu w Pekinie rzadkością, silna psychika i dobra technika – mówiła Kelm.
Czy to był ostatni występ Taraby na igrzyskach paraolimpijskich w karierze, jak zapowiadał jeszcze przed rozpoczęciem imprezy w Pekinie?
REKLAMA
- Z jednej strony jestem z siebie zadowolony, bo pokonałem wszystkich tych, których byłem w stanie. Z drugiej to jest jednak tylko druga dziesiątka. Mam ambicję, żeby być w pierwszej, chciałbym w końcu stanąć na podium w jakichś zawodach Pucharu Świata. Ale przy moim możliwościach treningowych i fizycznych elita jest poza moim zasięgiem. Żeby z nią rywalizować, musiałbym przynajmniej 100 dni w roku spędzać na śniegu. Tymczasem muszę pracować, mam rodzinę, trudno mi to pogodzić. Musiałbym znaleźć mocnego sponsora. Na i tak mam spore wsparcie ze strony Protetyka i… moich rodziców. Ale żeby zrobić progres potrzebowałbym dodatkowe 50-60 tysięcy złotych rocznie – mówił.
Taraba przez ostatnie dwa lata pracował jako kierownik biura w firmie fotowoltaicznej. – Ale to nie ja dzwoniłem do państwa z propozycją założenia paneli! – śmieje się. – Bardzo to lubiłem, bo miałem poczucie, że robię coś dobrego i pożytecznego. Transformacja energetyczna powinna w tych niespokojnych czasach być naszym priorytetem. Ale treningów pozwalających ścigać z elitą nie da się pogodzić z pracą zawodową – dodał.
Może więc jakaś firma fotowoltaiczna chciałaby wystąpić w roli sponsora i podtrzymać karierę Wojtka, a nawet pchnąć ją na wyższy poziom?
– Wiadomo, że sponsoring jest niezbędny w tych czasach. Ale jestem przekonana, że taka osoba jak Wojtek, łącząca ekologię ze sportem paraolimpijskim mogłaby w pozytywny sposób budować wizerunek każdej firmy, małej czy dużej. Oraz pociągnąć za sobą kolejnych parasnowboardzistów.
REKLAMA
- Czuję dziś satysfakcję i odkupienie po pechowym treningu w Pjongczangu, na którym doznałem złamania kości twarzoczaszki i nie mogłem tam wystąpić. Ale jeszcze bardziej po średnio udanym crossie tutaj w Pekinie. Dziś mam poczucie, że dałem z siebie wszystko – mówił Taraba.
mat.prasowe PKPar
***
XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie odbędą się w Pekinie w dniach 4 – 13 marca 2022 roku.
REKLAMA
Skład reprezentacji Polski:
Reprezentacja Polski na XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie Pekin 2022:
Narciarstwo biegowe i parabiathlon
Iweta Faron (KS Obidowiec Obidowa)
Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim (PK Podkarpacie)
Monika Kukla (AZS AWF Kraków)
Krzysztof Plewa (Veloactiv Kraków)
Witold Skupień (KS Obidowiec Obidowa)
Paranarciarstwo alpejskie
Igor Sikorski (Start Bielsko-Biała)
Andrzej Szczęsny (Start Bielsko-Biała)
Parasnowboard
Wojciech Taraba (Start Bielsko-Biała)
Tuż przed imprezą dzikie karty w narciarstwie biegowym i biathlonie otrzymali:
Aneta Górska z przewodniczką Catherine Spierenburg (UKS Laski)
Paweł Gil z przewodnikiem Michałem Lańdą (PK Podkarpacie Przemyśl)
Paweł Nowicki z przewodnikiem Janem Kobryniem (UKS Laski)
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- "Polska Piłka dla Ukrainy". Wspieramy Przyjaciół dotkniętych wojną
- Butna odpowiedź na sankcje - Rosja i Białoruś zorganizują sobie "igrzyska". Wybrano już lokalizację
REKLAMA