Bundesliga: Borussia Dortmund wygrywa na trudnym terenie. Przewaga Bayernu topnieje
Borussia Dortmund wygrała 1:0 z FSV Mainz w jedynym środowym spotkaniu Bundesligi. Gola na wagę trzech punktów, które pozwoliły BVB zbliżyć się w tabeli do Bayernu Monachium na 4 punkty, strzelił w końcówce meczu Axel Witsel.
2022-03-16, 20:32
Kibice Borussii obawiali się meczu w Moguncji, ponieważ gospodarze w 12 dotychczasowych spotkaniach u siebie przegrali tylko raz, odnosząc aż 8 zwycięstw. Na domiar złego ekipa BVB musiała poradzić sobie m.in. bez nieobecnych Marco Reusa, Raphaela Guerreiro, Thomasa Meuniera i Manuela Akanjiego. Z kolei najlepszy strzelec Borussii Erling Haaland, podobnie jak kilka dni temu przeciwko Arminii Bielefeld, rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Ostrożność trenera Marco Rosego wynikała z niedawnej kontuzji Norwega, która wyeliminowała go z sześciu meczów.
W pierwszej połowie to zawodnicy Mainz pokazali się z lepszej strony. Mimo że dortmundczycy byli częściej przy piłce, to podopieczni Bo Svenssona stworzyli sobie groźniejsze sytuacje. W obronie nad całością czuwał kapitan Moussa Niakhate, który pewnie "kasował" kolejne ataki gości. Ostatecznie do przerwy kibice na MEWA Arenie nie oglądali goli - w pierwszej odsłonie padł tylko jeden celny strzał na bramkę.
12 minut po zmianie stron na boisku zameldował się Haaland, który zmienił Mariusa Wolfa. Norweski snajper popisał się efektownym uderzeniem z półwoleja w 69. minucie, ale jego strzał obronił Robin Zentner. Bohaterem gości okazał się jednak nie Haaland, a Axel Witsel, który w 87. minucie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Giovanniego Reyny i z bliska wpakował piłkę do siatki.
Na 8 kolejek przed końcem sezonu Borussia Dortmund zajmuje 2. miejsce w Bundeslidze i traci 4 punkty do prowadzącego Bayernu Monachium (60 pkt). Podium zamyka Bayer Leverkusen z dorobkiem 45 "oczek", a czwartą lokatę zajmuje RB Lipsk (44 pkt).
REKLAMA
- Roman Abramowicz - pupilek Kremla. Od korupcji i oszustw po sukcesy z Chelsea
- Liga Mistrzów: mecz Lille - Chelsea może się nie odbyć. Media: Abramowicz powodem zamieszania
- Chelsea poprosiła o "sportową uczciwość". Prezes Middlesbrough wbił szpilkę "The Blues"
bg
REKLAMA