PGE Ekstraliga: Unia ze Stalą na remis po... decyzji sędziego. Zacięty mecz Motor - Włókniarz

W pierwszym niedzielnym spotkaniu żużlowej PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno zremisowała z Moje Bermudy Stalą Gorzów Wielkopolski 45:45, a o wyniku meczu przesądziła... decyzja sędziego Artura Kuśmierza. W drugim meczu tego dnia Motor Lublin pokonał u siebie zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 47:43. 

2022-04-17, 22:00

PGE Ekstraliga: Unia ze Stalą na remis po... decyzji sędziego. Zacięty mecz Motor - Włókniarz

Pojedynek w Lesznie przyniósł niezwykłą dawkę emocji, a wynik spotkania nie był jeszcze znany nawet po ostatnim wyścigu. Sędzia Artur Kuśmierz długo analizował powtórki, by ostatecznie wykluczyć z tego decydującego biegu Piotra Pawlickiego. Żużlowcy Stali dzięki temu wygrali 4:2 i uratowali remis w całym meczu.

Remis za remisem od początku meczu 

Początek spotkania był wyjątkowo wyrównany, bowiem pierwszych osiem wyścigów zakończyło się remisami. W biegu młodzieżowym (numer dwa) w ekstralidze zadebiutował zawodnik gospodarzy Maksym Borowiak. Premierowy start 16-latka okazał się pechowy; na drugim okrążeniu omal nie wpadł na swojego kolegę z pary – Huberta Jabłońskiego i zaliczył upadek. Borowiak z powtórki został wykluczony, a bieg wygrał Jabłoński.

W pierwszej fazie spotkania brakowało walki na torze, a o kolejności na mecie często decydował start. W szóstym biegu duet gości Martin Vaculik, Szymon Woźniak na moment usadowił się na prowadzeniu, ale na krótko. Kapitan Fogo Unii manewrem po wewnętrznej stronie toru minął rywali i to on objął prowadzenie, którego nie oddał do końca.

Jason Doyle wykluczony w dziewiątym biegu 

Przełom nastąpił dopiero w dziewiątym wyścigu, który okazał się dość kontrowersyjny. Leszczynianie mieli szansą objąć prowadzenie w całym meczu, bowiem najszybciej spod taśmy wyszedł Janusz Kołodziej, a Jason Doyle atakował jadącego na drugiej pozycji Szymona Woźniaka. Australijczyk mijał już gorzowianina, ale spowodował jego upadek.

Sędzia Kuśmierz wykluczył Doyle’a. W powtórce osamotniony Kołodziej stoczył zacięty bój pierwsze miejsce z Woźniakiem. Żużlowiec Stali wygrał na mecie o pół koła. Gorzowianie wygrywali wówczas 28:26.

W kolejnym starcie dwukrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik znów nie znalazł pogromcy i pewnie pokonał leszczyńską parę Jaimon Lidsey, David Bellego.

W 12. wyścigu leszczyńscy Australijczycy Jaimon Lidsey i Jason Doyle przegrali na pierwszym wirażu z Woźniakiem i Patrickiem Hansenem i Stal prowadziła już różnica sześciu "oczek (36:30). Przy tak świetnie dysponowanym Zmarzliku wydawało się, że gorzowianie nie wypuszczą już zwycięstwa.

Kibice długo czekali na wynik meczu 

Tymczasem podopieczni Piotra Barona jeszcze przed biegami nominowanymi doprowadzi do remisu. Dość nieoczekiwanie w czwartym swoim starcie Zmarzlik przyjechał dopiero na trzeciej pozycji, choć do ostatnich metrów atakował Pawlickiego.

Pierwszy z nominowanych biegów Unia wygrała 4:2 i była bliska zwycięstwa. Tym bardziej, że gospodarze świetnie rozpoczęli ostatni wyścig i mieli szansę na podwójne zwycięstwo. Naciskany przez rywali Pawlicki tracił pozycję, a potem już na czwartym okrążeniu w starciu z Woźniakiem o trzecią lokatę potrącił rywala.

W międzyczasie Zmarzlik minął Kołodzieja i na stadionie zapadła cisza...

REKLAMA

Na werdykt arbitra kibice czekali blisko pięć minut. Sędzia Kuśmierz uznał, że Pawlicki jest sprawcą upadku rywala i wykluczył go z tego biegu, zaliczając kolejność na mecie. Stal wygrała ten wyścig 4:2 i wyrównała stan spotkania.

Fogo Unia Leszno - Moje Bermudy Stal Gorzów 45:45.

Punkty:

Fogo Unia Leszno: Janusz Kołodziej 11 (3,2,2,2,2), Piotr Pawlicki 10 (1,3,3,3,w), David Bellego 8 (0,3,1,3,1), Jason Doyle 7 (3,1,w,0,3), Jaimon Lidsey 5 (2,0,2,1), Hubert Jabłoński 4 (3,0,1), Maksym Borowiak 0 (w,0), Antoni Mencel 0 (0).

Moje Bermudy Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 13 (3,3,3,1,3), Szymon Woźniak 10 (2,1,3,3,1), Martin Vaculik 7 (0,2,1,2,2), Patrick Hansen 6 (2,1,1,2,0), Anders Thomsen 5 (1,2,2,0), Mateusz Bartkowiak 3 (2,1,0), Oliwier Ralcewicz 1 (1,0,0).

Najlepszy czas dnia Bartosz Zmarzlik - 60,76 w siódmym wyścigu. Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów: ok. 11 000.

***

REKLAMA

Zacięty mecz w Lublinie 

Bardzo interesujące i stojące na wysokim poziomie widowisko zaprezentowali w świąteczną niedzielę żużlowcy z Lublina i Częstochowy. Wyrównana walka sprawiająca, że ostatecznie finałowy wyścig decydował o końcowym wyniku, dodatkowo podnosiła poziom emocji na trybunach.

Wydawało się, że gospodarze przejmą większą inicjatywę od wygranego 5:1 ósmego biegu (Mikkel Michelsen z Wiktorem Lampartem przed Fredrikem Lindgrenem i Jonasem Jeppesenem), ale w kolejnym jadącemu na drugiej pozycji Dominikowi Kuberze zerwał się łańcuszek sprzęgłowy i dzięki temu częstochowianie odrobili dwa punkty.

Po dziesiątej gonitwie, w której lublinianie zademonstrowali świetną jazdę parową (Maksym Drabik z Michelsenem), Motor wygrywał 34:26, jednak w kolejnej to goście wykorzystując zmianę taktyczną (Bartosz Smektała za Jeppesena) odnieśli podwójne zwycięstwo i znowu ta przewaga zmalała do czterech punktów.

Taka sama sytuacja miała miejsce w dwóch następnych wyścigach, bo najpierw 5:1 (Drabik i Mateusz Cierniak przed Smektałą i Mateuszem Świdnickim) wygrali motorowcy, by następny zakończył się wynikiem 5:1 dla Włókniarza (Lindgren i Kacper Woryna przed Kuberą i Michelsenem).

Motor zwycięski, dzięki ostatniemu biegowi 

Niezwykle rzadko zdarza się tak, że w wyrównanym meczu aż osiem biegów kończy się podwójnymi wygranymi i to z obydwu stron. Właśnie dzięki temu, że Włókniarz dokonał tego także w trzynastym i powtórzył w czternastym, doprowadził do remisu 42:42 i o ostatecznym rezultacie decydowała ostatnia gonitwa z udziałem najlepszych zawodników obydwu zespołów.

W tej konfrontacji lepsi okazali się Drabik z Michelsenem, wyprzedzając Leona Madsena i Smektałę, co dało gospodarzom wygraną.

Maksym Drabik, który po rocznej przerwie wrócił do ligowej rywalizacji, okazuje się bardzo istotnym wzmocnieniem lubelskiej drużyny. Od razu też stał się ulubieńcem miejscowych kibiców, jak zwykle na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich wypełniających trybuny do ostatniego miejsca.

REKLAMA

Motor Lublin - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 47:43.

Motor Lublin: Maksym Drabik 16 (2,2,3,3,3,3), Mikkel Michelsen 9 (0,2,3,2,0,2), Dominik Kubera 8 (3,3,D,0,1,1), Wiktor Lampart 7 (3,1,2,1), Mateusz Cierniak 4 (2,0,2,0), Jarosław Hampel 3 (0,1,0,2).

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 11 (1,3,3,3,1), Kacper Woryna 9 (1,2,1,2,3), Fredrik Lindgren 9 (3,0,1,3,2), Bartosz Smektała 8 (3,1,1,2,1,0), Jakub Miśkowiak 3 (1,2,0), Jonas Jeppesen 2 (0,2,0,-), Mateusz Świdnicki 1 (0,1,0).

Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Najlepszy czas: Maksym Drabik 67,65 w 15. wyścigu. Widzów: 9950.

Wyniki meczów 2. kolejki i tabela ekstraligi żużlowej:

2022-04-16:

ZooLeszcz GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 49:41
For Nature Solutions Apator Toruń - Arged Malesa Ostrów 55:35
2022-04-17:
Motor Lublin - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 47:43
Fogo Unia Leszno - Moje Bermudy Stal Gorzów 45:45
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte, małe punkty stracone,
punkty, różnica małych punktów)
1. ZooLeszcz GKM Grudziądz 2 2 0 0 104- 76 4 +28
2. Motor Lublin 2 2 0 0 93- 87 4 +6
3. Fogo Unia Leszno 2 1 1 0 91- 89 3 +2
4. Betard Sparta Wrocław 2 1 0 1 100- 80 2 +20
5. For Nature Solutions Apator Toruń 2 1 0 1 86- 94 2 -8
6. Moje Bermudy Stal Gorzów 2 0 1 1 89- 91 1 -2
7. zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 2 0 0 2 87- 93 0 -6
8. Arged Malesa Ostrów 2 0 0 2 70-110 0 -40

Mecze w następnej kolejce

2022-04-22:
Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno
Motor Lublin - ZooLeszcz GKM Grudziądz
2022-04-24:
Arged Malesa Ostrów - zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa
Moje Bermudy Stal Gorzów - For Nature Solutions Apator Toruń


/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej