Mike Tyson rzucił się z pięściami na pasażera samolotu. Został sprowokowany [WIDEO]
Mike Tyson, który w ostatnich latach zerwał z wizerunkiem "złego chłopca", ponownie pokazał dobrze znane kibicom boksu oblicze "Bestii". 55-letni były mistrz świata wagi ciężkiej pobił jednego ze współpasażerów podczas lotu z San Francisco na Florydę. Nagranie z zajścia wyciekło do internetu.
2022-04-22, 10:24
"Żelazny Mike" od pewnego czasu stronił od kontrowersji. Po zakończeniu kariery bokserskiej imał się różnych zajęć - prowadził internetowy podcast, wcielał się w rolę komika, a także biznesmena. Pod koniec 2020 roku stoczył również walkę pokazową z Royem Jonesem Juniorem, podczas której udowodnił, że mimo dekad hulaszczego życia wciąż jest w dobrej formie.
O tym, że nazywany niegdyś "najniebezpieczniejszym człowiekiem na świecie" Tyson nie zapomniał jak wyprowadza się ciosy, przekonał się jeden z pasażerów samolotu, którym podróżował także dawny czempion. Na nagraniu z incydentu widać, że mężczyzna nieustannie zaczepia Tysona, prowokuje go i dąży do awantury.
Wykazujący początkowo anielską cierpliwość były bokser ostatecznie nie wytrzymał i zasypał natręta gradem ciosów. Obeszło się jednak bez poważnych obrażeń - jedyną widoczną kontuzją, jakiej doznał w starciu z "Bestią" prowokator było niewielkie rozcięcie skóry nad łukiem brwiowym.
Kilkadziesiąt godzin po zdarzeniu otoczenie Tysona wydało komunikat. "Niestety w trakcie lotu pan Tyson miał przykry incydent z agresywnym pasażerem, który go nękał i rzucił w niego butelką z wodą, gdy ten spokojnie siedział na swoim miejscu" - czytamy w komunikacie.
REKLAMA
"Poszkodowany" zgłosił sprawę na policję. Przypomnijmy, że Tyson w przeszłości często popadał w konflikt z prawem. "Żelazny Mike" po raz pierwszy został aresztowany już w wieku 12 lat - wówczas trafił do zakładu poprawczego. Najdłuższą odsiadkę odbył w latach 1992-1995, kiedy skazano go za gwałt. Bokser do dziś utrzymuje, że był niewinny.
Czytaj także:
- KSW potrzebuje zmian, by zatrzymać gwiazdy pokroju Soldicia. Powrót „Pudziana” to nie wszystko
- Artur Szpilka zawodnikiem KSW. Włodarze federacji potwierdzili transfer
- UFC: Joanna Jędrzejczyk wraca do oktagonu. Wielki rewanż na horyzoncie
bg
REKLAMA