Tymoteusz Puchacz mistrzem Turcji. Trabzponspor odzyskał prymat po latach

• W przeszłości w Trabzonsporze grało z powodzeniem kilku polskich piłkarzy. Ich tradycję kontynuuje Tymoteusz Puchacz
• Nie wiadomo jeszcze, czy lewy defensor pozostanie zawodnikiem klubu z Trabzonu 
• Puchacz jest bowiem wypożyczony z niemieckiego Unionu Berlin 

Do zapewnienia sobie mistrzostwa na trzy kolejki przed końcem wystarczył remis na własnym boisku z Antalyasporem (2:2). Trabzonspor ma dziewięć punktów przewagi nad Fenerbahce i lepszy bilans meczów bezpośrednich z ekipą ze Stambułu. 

Tymoteusz Puchacz przebił się nad Bosforem 

Tymoteusz Puchacz rozegrał 90 minut w meczu, który zapewnił Trabzonsporowi tytuł. Polak trafił do ligi tureckiej w styczniu. Lewy obrońca został wypożyczony z Unionu Berlin, w którym nie potrafił się przebić. 

Nad Bosforem byłemu piłkarzowi Lecha Poznań poszło dużo lepiej. Często miał miejsce w podstawowym składzie i rozegrał w barwach Trabzonsporu dwanaście meczów, z czego dziewięć w lidze. 

Nie wiadomo jednak, czy zostanie w obecnym klubie. Tureckie media podawały często sprzeczne wiadomości na temat tego, czy Trabzonspor zdecyduje się wykupić Tymoteusza Puchacza.

REKLAMA

"Najbardziej polski" klub nad Bosforem?

Klub z Trabzonu sięgnął po mistrzostwo Turcji po raz siódmy w historii, jednak po raz pierwszy od 1984 roku. 

Trabzonspor SK to klub dobrze kojarzący się kibicom w naszym kraju. W przeszłości w barwach Bordowo-Niebieskich z powodzeniem grało kilku Polaków, m.in. Mirosław Szymkowiak, Adrian Mierzejewski czy Arkadiusz Głowacki. 

• La Liga: Real Madryt mistrzem Hiszpanii. Trzydziesty piąty tytuł "Królewskich"
• Ekstraklasa: ważna wygrana Stali. Legia bije rekord porażek

/empe