"Forbes" opublikował listę najbardziej wartościowych klubów. FC Barcelona na szczycie zestawienia
Magazyn "Forbes" opublikował listę najbardziej wartościowych klubów piłkarskich świata. Na pierwszym miejscu w zestawieniu jest FC Barcelona, z którą łączony jest Robert Lewandowski.
2022-05-18, 19:04
"Forbes" co roku wycenia wartość klubów, uwzględniając kontrakty reklamowe i umowy sponsorskie, a także wartość piłkarzy, stadionu i zyski ze sprzedaży oficjalnych pamiątek.
Na pierwszym miejscu po raz drugi z rzędu znalazła się FC Barcelona, która została wyceniona na 4,76 mld dolarów. Na drugiej pozycji znalazł się jej największy rywal - Real Madryt, który do "Blaugrany" traci zaledwie 10 milionów.
W pierwszej "dziesiątce" znalazło się aż sześć miejsc dla klubów Premier League - Manchesteru United, Liverpoolu, Manchesteru City, Chelsea, Arsenalu i Tottenhamu.
"Barca" zwiększyła swoją wartość w ciągu ostatnich pięciu lat o 34 procent (Real jeszcze mniej - 30 proc.). W przypadku innych klubów, takich jak PSG, Liverpool czy Manchester City, wartość wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat o... ponad 100 procent. Jeśli ta tendencja zostanie podtrzymana, w przyszłorocznym rankingu możemy obserwować detronizację hiszpańskich ekip.
REKLAMA
Wkrótce "Blaugrana" może jednak podnieść swoją wartość. Do klubu może dołączyć Robert Lewandowski, który nie zamierza przedłużyć kontraktu z Bayernem Monachium.
Najbardziej wartościowe kluby wg "Forbesa":
1. FC Barcelona - 4,76 mld dolarów
2. Real Madryt - 4,75 mld dolarów
3. Bayern Monachium - 4,21 mld dolarów
4. Manchester United - 4,20 mld dolarów
5. Liverpool - 4,10 mld dolarów
6. Manchester City - 4 mld dolarów
7. Chelsea - 3,2 mld dolarów
8. Arsenal - 2,8 mld dolarów
9. Paris Saint-Gemain - 2,5 mld dolarów
10. Tottenham Hotspur - 2,3 mld dolarów
Czytaj także:
- Barcelona w kryzysie. Katalońskie media: Robert Lewandowski na ratunek, ale nie za wszelką cenę
- Czesław Michniewicz zabrał głos ws. transferu Roberta Lewandowskiego. "Jest szansa, że odejdzie"
- Legenda Bayernu żałuje, że Robert Lewandowski chce opuścić Bundesligę. "Szkoda"
JK
REKLAMA