Robert Lewandowski nie dla Barcelony? Media: kolejne kluby chcą Polaka

Od kiedy Robert Lewandowski zapowiedział, że nie przedłuży kontraktu z Bayernem Monachium, Polaka zaczęto łączyć z transferem do FC Barcelony. Według TVP Sport, przyszłość piłkarza nie jest jeszcze przesądzona, a w walce o jego podpis są też trzy inne kluby.

2022-05-20, 18:56

Według informacji Macieja Iwańskiego z TVP Sport, o podpisanie kontraktu z Robertem Lewandowskim starają się też PSG oraz dwa londyńskie kluby: Chelsea i Arsenal
"Kanonierzy" chcą wrócić do klubowej czołówki i to Polaka widzą w roli lidera swojej drużyny

Lewandowski odejdzie z Bayernu

Coraz więcej wskazuje na to, że zamykający sezon 2021/22 mecz Bayernu z Wolfsburgiem (2:2) był ostatnim, jaki Robert Lewandowski rozegrał w koszulce "Die Roten", co zasugerował sam piłkarz podczas wywiadu na antenie Viaplay.

Kością niezgody pomiędzy FCB a "Lewym" jest oferta nowego kontraktu - podczas gdy napastnik domaga się co najmniej dwuletniego przedłużenia umowy i podwyżki, włodarze monachijskiego klubu są skłonni zaoferować mu tylko roczną prolongatę. Sytuację zamierza wykorzystać Barcelona, która poszukuje bramkostrzelnej "dziewiątki".

TVP Sport: kolejka klubów po Polaka

Według informacji Macieja Iwańskiego z TVP Sport, FC Barcelona nie jest jednak jedynym klubem, który chciałby zakontraktować polskiego napastnika.

Lewandowskiego zakontraktować chciałyby także Paris Saint-Germain, Chelsea oraz Arsenal. Zwłaszcza nazwa tego trzeciego klubu może zaskakiwać, gdyż "Kanonierzy" od kilku lat nie zaliczają się do ścisłej czołówki Premier League.

REKLAMA

Według dziennikarza Telewizji Polski, władze Arsenalu chcą jednak oprzeć na Polaku swój projekt sportowy. Według Iwańskiego, Arsenal "będzie go kusił wizją powrotu do klubowej wielkości w oparciu o klasę sportową i doświadczenie Lewandowskiego".

Kto da więcej?

Klub z Londynu może także zapłacić Bayernowi więcej pieniędzy niż Barcelona, która wciąż zmaga się z kłopotami finansowymi.

A ile zapłacić za napastnika będą w stanie Katalończycy? Według dziennika "AS", nie więcej, niż 60 milionów euro.

Reprezentant Polski zagrał w tym sezonie w 46 meczach dla Bayernu, strzelając w nich 50 bramek. Aż 35 goli zdobył w Bundeslidze, zostając po raz siódmy królem strzelców niemieckiej ekstraklasy.

REKLAMA