Roland Garros: Iga Świątek zagra w finale. Polka w godzinę zdeklasowała Darię Kasatkinę
Iga Świątek pokonała Rosjankę Darię Kasatkinę w półfinale wielkoszlemowego turnieju French Open 6:2, 6:1. W sobotnim finale Polka zagra z Amerykanką Cori Gauff.
2022-06-02, 16:20
W ćwierćfinale Świątek pokonała Amerykankę Jessicę Pegulę 6:3, 6:2, zaś Darja Kasatkina wygrała ze swoją rodaczką Wieroniką Kudiermietową 6:4, 7:6 (7-5).
W spotkaniu z Igą Świątek Kasatkina zdołała nawiązać walkę jedynie w pierwszych czterech gemach. Rosjanka umiejętnie utrudniała zadanie Polce, inteligentnie wybijając ją z rytmu i zmuszając do błędów. Kolejne cztery gemy padły jednak łupem raszynianki, która rozkręcała się na korcie z każdą kolejną piłką.
Świątek deklasuje w 2. secie
Drugi set to już absolutna deklasacja. Kasatkina zdołała wywalczyć punkt już tylko przy własnym podaniu w drugim gemie - kolejne przegrywała właściwie bez podjęcia rękawicy. Polka była szybsza, dokładniejsza i bardziej skoncentrowana.
Świątek ma na koncie serię 34 zwycięstw z rzędu. To druga najdłuższa tego typu passa od 2000 roku. 21-latka z Raszyna dzięki wygranej z Kasatkiną zrównała się Sereną Williams. Najlepsza w tym względzie pozostaje starsza z sióstr Williams, Venus (35 triumfów z rzędu).
REKLAMA
Świątek zdrowa i gotowa do gry
- To dla mnie wyjątkowy moment. Cieszę się, że tu jestem, zdrowa i gotowa pokazać swój najlepszy tenis - powiedziała na korcie.
Na trybunach nie brakowało polskich kibiców, którzy dopingowali Świątek. Ta po spotkaniu im podziękowała.
- Wciąż nie jestem przyzwyczajona do takiego wsparcia z trybun. Poprzedni triumf odniosłam tu w trakcie pandemii i musiałam zaczekać zanim moi fani zaczną się liczniej pojawiać na trybunach - przyznała.
W drugim półfinale Amerykanka Cori Gauff (nr 18.) pokonała 6:3, 6:1 Włoszkę Martiną Trevisan.
Za występ w sobotnim finale Świątek otrzyma 1,1 mln euro, a jeśli go wygra, podwoi tę kwotę.
Świątek ma drugi triumf na wyciągnięcie ręki
Świątek jest triumfatorką French Open z 2020 roku. W obecnym sezonie wygrała już pięć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie oraz Rzymie.
Jeszcze przed II wojną światową trzykrotnie w wielkoszlemowym finale meldowała się Jadwiga Jędrzejowska - Wimbledon 1937, US Open 1937 i French Open 1939. Żadnego z nich nie zdołała wygrać.
Natomiast Agnieszka Radwańska dziesięć lat temu w finale Wimbledonu przegrała z Amerykanką Sereną Williams.
Iga Świątek - Daria Kasatkina 6:2, 6:1
RELACJA LIVE
RELACJA LIVE
REKLAMA