Gigant siatkówki i fantastyczny kolega - "złoci chłopcy Wagnera" wspominają Tomasza Wójtowicza

W wieku 69 lat zmarł legendarny polski siatkarz, Tomasz Wójtowicz. - Do tej pory, taki jak on się nie urodził - powiedział o mistrzu świata Ryszard Bosek, były trener polskiej kadry i kolega Wójtowicza ze słynnej drużyny Huberta Jerzego Wagnera.

2022-10-25, 11:34

Gigant siatkówki i fantastyczny kolega - "złoci chłopcy Wagnera" wspominają Tomasza Wójtowicza
Tomasz Wójtowicz zmarł w wieku 69 lat.Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Gigant siatkówki

Tomasz Wójtowicz urodził się 22 września 1953 roku. Był gwiazdą legendarnej reprezentacji Polski, prowadzoną przez Huberta Jerzego Wagnera. 

W 1974 roku w Meksyku Biało-Czerwoni zdobyli mistrzostwo świata, a dwa lata później wywalczyli w Montrealu złoto olimpijskie. 

- W 1973 roku dostałem się do reprezentacji. A potem... 1974 rok - mistrzostwo świata, 1976 - mistrzostwo olimpijskie. Nawet nie wierzyłem w to wcześniej. To był wielki zaszczyt, wystąpić na mistrzostwach świata, nie myśląc nawet o złotym medalu. Najpierw praca, praca, praca i... część talentu - powiedział o przyczynie swoich sukcesów. 

- Nie będę obiektywny, ale wydaje mi się, że do tej pory taki jak on się nie urodził. Potrafił zrobić wszystko, potrafił pomóc w najtrudniejszych momentach i nigdy się z tym nie obnosił. Wiadomo, że jest liderem na boisku, a poza boiskiem był zawsze skromnym człowiekiem -  wspomina go Ryszard Bosek, kolega ze słynnej kadry Wagnera, były trener reprezentacji Polski.

REKLAMA

- To był gigant siatkówki - dodał Włodzimierz Sadalski, rozgrywający kadry Wagnera.

Posłuchaj

Włodzimierz Sadalski wspomina Tomasza Wójtowicza (PR1) 0:38
+
Dodaj do playlisty

- Miał bardzo duży wkład w osiągnięcia ówczesnej reprezentacji, kiedy sam był gwiazdą tego zespołu. Odnosił sukcesy nie tylko w reprezentacji Polski, ale także grając we Włoszech - zauważył Stanisław Gościniak, najlepszy zawodnik mistrzostw z 1974 roku. 

Posłuchaj

Tomasz Wójtowicz odnosił sukcesy nie tylko w kadrze - zaznacza Stanisław Gościniak (PR1) 1:24
+
Dodaj do playlisty

W 2002 roku, jako pierwszy Polak, Wójtowicz znalazł się w Galerii Sław Siatkówki, która mieści się w amerykańskim Holyoke. 

- Osiągnąłem chyba już wszystko. Wydawało mi się to, gdy dostałem się do najlepszej ósemki siatkarzy XX wieku. Potem doszły te Stany i Galeria Sław. Nie wiem, co jeszcze można osiągnąć - powiedział o swojej karierze.

REKLAMA

Wójtowicz w pamięci kolegów z boiska

Tomasz Wójtowicz był doceniany nie tylko za umiejętności sportowe. Dawni koledzy z reprezentacji wspominają też jego życzliwy charakter.

- Fantastyczny kolega, przyjaciel, bezkonfliktowy, nacechowany spokojem i przyjemną aurą, którą roztaczał wokół siebie - powiedział inny z zespołu "złotych chłopców Wagnera", Zbigniew Zarzycki.

Posłuchaj

Zbigniew Zarzycki o Tomaszu Wójtowiczu (PR1) 0:56
+
Dodaj do playlisty

- Nie pamiętam, żeby był z nim jakiś konflikt. Strasznie go cenię za to, że mimo iż wyrósł na wielkiego siatkarza, nigdy się z tym nie obnosił, ani nie dawał po sobie tego poznać. Nawet teraz, gdy dostawał te wszystkie nagrody, które mu się należały, przyjmował je tak naturalnie - wspomina Bosek.

Posłuchaj

Ryszard Bosek docenia nie tylko klasę sportową, ale też charakter Wójtowicza (PR1) 0:55
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Tomasz Wójtowicz opowiada o swojej karierze (PR1) 8:47
+
Dodaj do playlisty

 Tomasz Wójtowicz zmarł w poniedziałek w wieku 69 lat. Legendarny siatkarz w ostatnich latach walczył z nowotworem. 

REKLAMA

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej