ME piłkarek ręcznych: Polska - Czarnogóra. Ciężki mecz na koniec fazy grupowej. "Nie słychać własnych myśli"

Wspierana dopingiem fanatycznych kibiców Czarnogóra jest ostatnim rywalem grupowym reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy piłkarek ręcznych. Biało-Czerwone zapowiedziały, że w środowym meczu w Podgoricy planują przypieczętować awans do rundy zasadniczej turnieju.

2022-11-09, 09:40

ME piłkarek ręcznych: Polska - Czarnogóra. Ciężki mecz na koniec fazy grupowej. "Nie słychać własnych myśli"
  • Biało-Czerwone we wcześniejszych meczach uległy Niemkom 23:25 oraz pokonały Hiszpanki 22:21 
  • Zwycięstwo nad Hiszpanią było pierwszym triumfem Polek na mistrzostwach Europy od 2014 roku 
  • Przed rokiem podopieczne Arne Senstada ograły Czarnogórę na mistrzostwach świata 

Polki przełamały złą passę. Awans blisko 

Czarnogóra, po zwycięstwach nad Hiszpanią 30:23 i Niemcami 29:25, ma już zapewniony udział w następnej fazie mistrzostw. Polki nie są jeszcze tego pewne.

Przesądzi o tym co najmniej remis. W przypadku przegranej decydować będzie wynik spotkania Niemcy - Hiszpania. Oba te zespoły zachowały szanse na dalszą grę. Iberyjki po dwóch porażkach (w tym 21:22 z Polską) są w najgorszej sytuacji i w środę muszą wygrać minimum dwoma bramkami. Dodatkowym warunkiem jest potknięcie Biało-Czerwonych.

- Zwycięstwem z Hiszpanią zrobiliśmy mały krok do przodu. To już było widać w spotkaniu z Niemcami (porażka 23:25 - PAP). Wygrana dała nam wiarę w siebie. Jeżeli jesteśmy razem, gdy każda z nas biega i walczy za każdą, to naprawdę możemy dużo zdziałać. Cały czas wierzę w awans - powiedziała rozgrywająca Karolina Kochaniak-Sala.

Triumf nad Hiszpanią jest pierwszym zwycięstwem Polek w mistrzostwach Europy od roku 2014. Wówczas pokonały Rosję 29:26.

Niekorzystny bilans z Czarnogórą, ale ostatnio udało się wygrać

Co prawda Czarnogóra, podobnie jak Macedonia Płn. i Słowenia, jest współgospodarzem turnieju, ale przewaga psychologiczna jest po stronie zespołu Arne Senstada. Polki ostatni mecz tych drużyn o stawkę, w ubiegłorocznych mistrzostwach świata, zakończyły wygraną 33:28.

Trzeba jednak obiektywnie dodać, że Biało-Czerwone mają niekorzystny bilans z Czarnogórą. Na dziesięć spotkań tylko dwa razy wygrały, reszta to same porażki.

Motorem napędowym drużyny z Bałkanów jest zarządzająca linią rozegrania Milena Raicević. To od niej zaczyna się zdecydowana większość akcji ofensywnych Czarnogórek. Mistrzyni Europy 2012 roku i wicemistrzyni olimpijska z Londynu prowadzi z dużą przewagą w klasyfikacji asyst (21).

Trzecia wśród najskuteczniejszych strzelczyń turnieju z 14 bramkami jest Djurdjina Jauković.

REKLAMA

Kibice pomogą gospodyniom? 

Czterotysięczna Arena Moraca, czyli hala w której rozgrywane są mecze w grupie D, na meczach zespołu gospodarza wypełnia się w granicach 70 procent pojemności.

Przybyli kibice potrafią zrobić prawdziwy tumult, który zdaniem polskich zawodniczek powoduje, że "nie słychać własnych myśli".

- Nie zdarzało mi się jeszcze grać w takich warunkach. Myślę, że będzie to fajne doświadczenie. Na pewno mnie to nie zdeprymuje - przyznała prawoskrzydłowa Magda Balsam.

Początek meczu w środę o godzinie 18.00. Później, bo o 20.30, w "polskiej" grupie Niemcy zagrają z Hiszpanią.

Wyniki wtorkowych meczów ME piłkarek ręcznych:
grupa A (Lublana)
Chorwacja - Szwajcaria 26:26 (14:12)
Norwegia - Węgry 32:22 (14:12)
Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Norwegia 3 3 0 0 102:66 6
2. Chorwacja 3 1 1 1 70:76 3
3. Węgry 3 1 0 2 73:81 2
4. Szwajcaria 3 0 1 2 75:97 1
grupa B (Celje)
Słowenia - Serbia 27:24 (13:15)
Dania - Szwecja 25:23 (13:5)
1. Szwecja 3 2 0 1 83:68 4
2. Dania 3 2 0 1 85:72 4
3. Słowenia 3 2 0 1 77:83 4
4. Serbia 3 0 0 3 66:88 0

Czytaj także:

/empe, PAP 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej