Superpuchar Polski siatkarek: Developres Rzeszów obronił trofeum! Chemik Police przegrywa w Szczecinie
Siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów pokonały w Szczecinie Grupę Azoty Chemika Police 3:2 (22:25, 24:26, 25:16, 25:18, 15:10) w meczu o Superpuchar Polski im. Andrzeja Niemczyka. Wicemistrzynie kraju po raz drugi w historii sięgnęły po to trofeum.
2022-11-09, 20:28
- Najlepszą zawodniczką spotkania została przyjmująca z Rzeszowa - Jelena Blagojević
- To już drugie trofeum rzeszowianek w historii. Rok temu również wygrały spotkanie o Superpuchar Polski z Chemikiem
Dla obu drużyn, które wygrały swoje pierwsze ligowe mecze, było to też sprawdzenie formy przed startem Ligi Mistrzyń. Policzanki i rzeszowianki swoje inauguracyjne spotkania rozegrają już za tydzień.
Developres Bella Dolina Rzeszów po raz drugi z rzędu z Superpucharem Polski siatkarek
Lepiej pojedynek zaczęły wicemistrzynie kraju, ale ich przewaga nie była większa niż trzy punkty. Po skutecznym bloku Magdaleny Jurczyk było 11:8 dla podopiecznych Stephane’a Antigi. Potem sprawy w swoje ręce wzięły Martyny – Czyrniańska i Łukasik, które nie myliły się w ataku, a Czyrniańska dokładała też punkty z zagrywki.
Druga odsłona to już dominacja rzeszowianek, które prowadziły 13:6, 18:12 i wydawało się, że już tylko kilka akcji dzieli jego od zwycięstwa. Tymczasem gospodynie powoli, ale systematycznie odrabiały straty, a w ekipie Developresu sporo było niedokładności i nerwowości. W Chemiku dobrą zmianę dała Brazylijka Maira Cipriano, nie myliła się w ataku Jovana Brakocevic, ale po sprytnym obciu bloku przez Jelenę Blagojevic było już 23:19 dla zespołu z Podkarpacia. Policzanki nie rezygnowały i po autowym zagraniu Blagojevic i ataku Łukasik z piłki przechodzącej był remis 23:23. Decydujące punkty dla mistrzyń Polski zdobyły Katarzyna Połeć blokiem oraz Cipriano.
Trzecia i czwarta partia miały dość podobny przebieg, a inicjatywa należała już zdecydowanie do rzeszowianek. Wprawdzie mistrzynie Polski w trzecim secie chciały pójść za ciosem, ale animuszu starczyło im tylko na pierwsze akcje. Gdy rzeszowianki ograniczyły już błędy do minimum, Chemik Police nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki.
REKLAMA
Kolejna odsłona zaczęła się od mocnego uderzenie wicemistrzyń Polski, a opiekun policzanek Marek Mierzwiński już przy stanie 4:0 dla rywalek poprosił o pierwszą przerwę. Wskazówki szkoleniowca nie pomogły, bowiem Developres powiększał przewagę. Czyrniańska robiła wszystko, by jej zespół znów wrócił do gry, ale zespół gości popełnił błędu z drugiego seta, kiedy to tak łatwo roztrwonił sporą zaliczkę.
Wielki powrót rzeszowianek. Tie-break na wagę trofeum
W tie-breaku wyrównana walka toczyła się tylko do stanu 7:7. Potem Blagojević momentami niekonwencjonalnymi zagraniami i rezerwowa Gruzinka Ann Kalandadze rozbiły mistrzynie Polski. Blagojevic w pełni zasłużenie otrzymała nagrodę MVP spotkania. Dla Mierzwińskiego była to pierwsza porażka w oficjalnym meczu w roli pierwszego trenera Chemika (od 28 lutego tego roku).
Grupa Azoty Chemik Police - Developres Bella Dolina Rzeszów 2:3 (25:22, 26:24, 16:25, 19:26, 10:15)
Chemik: Fabiola, Jovana Brakocevic, Agnieszka Korneluk, Iga Wasilewska, Martyna Łukasik, Martyna Czyrniańska - Maria Stenzel (libero) - Katarzyna Połeć, Maira Cipriano, Joanna Sikorska, Lenka Oveckova
REKLAMA
Developres: Katarzyna Wenerska, Gabriela Orvosova, Weronika Centka, Magdalena Jurczyk, Jelena Blagojevic, Weronika Szlagowska – Aleksandra Szczygłowska (libero) – Ann Kalandadze, Anna Obiała, Daria Przybyła (libero)
Czytaj także:
- Rasistowski atak na gwiazdę włoskiej kadry siatkarek. Media solidaryzują się z Paolą Egonu
- Paryż 2024: to już pewne. Rosjanie nie zagrają w siatkarskich kwalifikacjach
red/IAR/PAP
REKLAMA