LM siatkarek: Developres odrobił stratę. Rzeszowianki w ćwierćfinale

2023-03-03, 07:00

LM siatkarek: Developres odrobił stratę. Rzeszowianki w ćwierćfinale
Siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów znowu zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń . Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Siatkarki Developresu Rzeszów awansowały do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. W rewanżowym meczu rundy play-off pokonały francuski Volero Le Cannet 3:0 (25:15, 29:27, 26:24) i wygrały złotego seta 15:13. Pierwsze spotkanie rzeszowianki przegrały we Francji 0:3.

Zespół z Podkarpacia powtórzył sukces z poprzedniego sezonu i ponownie zameldował się w najlepszej ósemce Ligi Mistrzyń. Podopieczne Stephane'a Antigi rozegrały znakomite, pełne dramaturgii spotkanie. Odrobiły straty z pierwszego starcia z Le Cannet, gdzie przegrały 0:3, a potem zwyciężyły w złotym secie 15:13.

Developres odrobił straty

Początek meczu był dość wyrównany, oba zespoły solidnie spisywały się w ataku, grały punkt za punkt. Po chwili gospodynie zaczęły ryzykować w polu zagrywki i rywalki miały kłopoty z odbiorem serwisu. Przy stanie 9:5 opiekun gości Mladen Kasić poprosił o przerwę, ale w żaden sposób nie wytrąciło to Developresu z rytmu.

Katarzyna Wenerska nie zawsze dokładnie dogrywała koleżankom, ale jej partnerki atakowały zdecydowanie i czasami też szczęśliwie. Gabriela Orvosova bez względu na to, czy piłka była wystawiona idealnie, czy też musiała ją "gonić", każdy atak zamieniała na punkt. Zagrywka, która w pierwszym meczu była atutem mistrzyń Francji, w rewanżu była kopalnią punktów dla gospodyń.

Drugi set zaczął się od nieznacznego prowadzenia przyjezdnych (5:2), ale rzeszowianki szybko wróciły do swojej gry sprzed kilku minut. Na środku siatki brylowała Weronika Centka, która imponowała nie tylko w bloku, ale także dynamiką w ataku. Po akcji Ann Kalandadze było już 9:8 dla wicemistrzyń Polski.

Gospodynie utrzymywały kilkupunktową przewagę, ale w końcówce Volero, dzięki serwisom Elizawiety Koczuriny, zmniejszył dystans do jednego "oczka" (20:19). Końcówka była emocjonująca - przy stanie 24:22 Developres nie wykorzystał dwóch setboli, a po chwili rywalki miały szansę doprowadzenia do remisu. Ostatecznie as serwisowy Centki, szczęśliwy atak Ann Kalandadze znów dał piłkę setową gospodyniom. W decydującym momencie Wita Akimowa zaatakowała w siatkę.

Straty odrobione

W trzeciej partii siatkarki z Le Cannet zaczęły już odważniej dyktować warunki. Rzeszowianki miały coraz większe kłopoty ze skończeniem ataków, przytrafiały im się błędy w przyjęciu i rywalki wygrywały już 16:10. Po efektownym pojedynczym bloku Jeleny Blagojevć było już 16:13 dla gości. Siatkarki Developresu dalej powoli, lecz systematycznie odrabiały straty.

Orvosova po krótkim odpoczynku na ławce, po powrocie na parkiet nie myliła się w ataku i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 23:21. W kolejnej akcji Blagojević pomyliła się, ale po chwili dostała okazję do rehabilitacji i ją wykorzystała. Developres miał dwa meczbole, ale rywalki, podobnie jak w poprzednim secie, znów wyszły z opresji. Ostatecznie Anna Kotikova w ostatniej akcji szukała bloku, ale uderzyła nad rękoma rywalek i nie trafiła w boisko.

Złoty set zadecydował

Mimo wygranej 3:0, siatkarki z Podkarpacia zrealizowały tylko 50 procent planu, bowiem musiały jeszcze udowodnić swoją wyższość w złotym secie. A w dodatkowej partii emocje znów sięgnęły zenitu. Lepiej zaczęły ją siatkarki Volero Le Cannet, które mocno zagrywały i nie zwalniały ręki w ataku. Od stanu 7:5 dla mistrza Francji, rzeszowianki zaczęły przejmować inicjatywę. Po "kiwce" Izabeli Rapacz było 8:7 dla gospodyń.

Developres utrzymał skromną przewagę do samego końca. Orvosova skutecznym blokiem wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 14:12, ale rywalki obroniły pierwszą piłkę meczową. Po chwili Elizawieta Koczurina pomyliła się na zagrywce i gospodynie mogły cieszyć się z awansu.

Rzeszowianki o półfinał LM zmierzą się z Eczacibasi Dynavit. Siatkarki ze Stambułu, podobnie jak czterech innych zwycięzców grup, miały zapewniony udział w ćwierćfinale. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Rzeszowie (14-16 marca), rewanż rozegrany zostanie tydzień później.

Developres Rzeszów – Volero Le Cannet 3:0 (25:15, 29:27, 26:24), złoty set 15:13.

Developres Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Gabriela Orvosova, Magdalena Jurczyk, Weronika Centka, Jelena Blagojević, Ann Kalandadze - Aleksandra Szczygłowska (libero) – Julia Bińczycka, Izabela Rapacz, Anna Obiała.

Volero Le Cannet: Viktorija Kobzar, Wita Akimowa, Milka Medeiros da Silva, Elizawieta Koczurina, Alina Popowa, Anna Kotikowa - Simin Wang (libero) – Ana Jaksić, Vanja Savćc, Ewa Janewa.

Polecane

Wróć do strony głównej