PŚ w skokach: farsa w Planicy. Jury wreszcie dało za wygraną, konkurs przełożony na sobotę
Czterech polskich skoczków miało rywalizować w piątkowym konkursie lotów w Planicy zaliczanym do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Niestety, konkurs został odwołany ze względu na mocno wiejący wiatr. Ostatecznie ma odbyć się w sobotę, podobnie jak zawody drużynowe.
2023-03-31, 17:08
- Planica to ostatnia lokalizacja sezonu 2022/2023 Pucharu Świata w skokach narciarskich
- Na piątek na mamuciej Letalnicy zaplanowano zawody indywidualne, w których rywalizować miało czterech Polaków
- Ze względu na niekorzystne warunki wietrzne, konkurs został opóźniony o dwie godziny. Ostatecznie organizatorzy zdecydowali się przełożyć zawody na sobotę
Planica jest ostatnim przystankiem tegorocznej edycji Pucharu Świata w skokach. Na mamuciej skoczni Letalnicy tradycyjnie odbywają się zawody wieńczące sezon.
W czwartek rozegrano kwalifikacje, które przebrnęło czterech reprezentantów Polski. Awans do piątkowych zawodów wywalczyli Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł i Andrzej Stękała. Niestety, przeprowadzenie rywalizacji okazało się niemożliwe.
Jury bardzo długo próbowało rozegrać konkurs, który pierwotnie miał rozpocząć się o godzinie 15. Początek zawodów był systematycznie przekładany o 30 minut, aż w końcu zdecydowano o rozpoczęciu jednoseryjnej rywalizacji o 17. Żaden ze skoczków nie zdołał jednak oddać swojej próby.
Wiatr uniemożliwił bowiem rozpoczęcie rywalizacji, a jury podjęło decyzję o przeniesieniu jednej serii konkursu indywidualnego na godzinę 8:45 w sobotę. O dziesiątej mają natomiast rozpocząć się zawody drużynowe.
REKLAMA
Zapis relacji na żywo:
RELACJA LIVE
REKLAMA