Oscar Pistorius pozostanie w więzieniu. Sąd odrzucił jego wniosek o zwolnienie warunkowe

Były biegacz olimpijski i złoty medalista paraolimpijski Oscar Pistorius pozostanie za kratkami. Rada ds. zwolnień warunkowych w RPA wydała wyrok, odmawiając mu zwolnienia warunkowego. Sportowiec jest osadzony w więzieniu za zabójstwo swojej partnerki Reevy Steenkamp z 2013 roku.

2023-03-31, 15:38

Oscar Pistorius pozostanie w więzieniu. Sąd odrzucił jego wniosek o zwolnienie warunkowe
Oscar Pistorius. Foto: PAP/EPA/IHSAAN HAFFEJEE / POOL

Rada, wydając wyrok, wzięła pod uwagę jego zachowanie i historię dyscyplinarną w więzieniu oraz udział w kursach edukacyjnych i innych szkoleniach w ciągu ostatniej dekady pozbawienia wolności, a także jego stan psychiczny i fizyczny, oceniając, czy Pistorius nadal będzie stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.

36-latek będzie mógł ponownie ubiegać się o zwolnienie warunkowe za rok.

W rozprawie dotyczącej zwolnienia warunkowego wzięła udział matka zamordowanej partnerki biegacza, June. Zapytano ją, czy wierzy, że Pistorius ma wyrzuty sumienia. - Nie. Nigdy - powiedziała. - Bardzo trudno mi nawet przebywać w tym samym pomieszczeniu co on - dodała matka ofiary.

Sąd nie dał wiary Pistoriusowi. Biegacz pozostanie za kratkami

Pistorius został skazany na 13 lat i 5 miesięcy więzienia w 2017 r., biorąc pod uwagę nieco ponad rok, który już odsiedział w procesie apelacyjnym.

REKLAMA

Sportowiec poprzednio ubiegał się o zwolnienie warunkowe w 2021 roku, ale jego wniosek został odrzucony z przyczyn technicznych, ponieważ nie spotkał się z rodziną Steenkamp, zgodnie z przepisami dotyczącymi zwolnień warunkowych w RPA. 

Przed kolejną rozprawą spotkanie już się odbyło, ale matka ofiary dała do zrozumienia, że wraz z mężem sprzeciwi się wcześniejszemu zwolnieniu Pistoriusa, jeśli nie przyzna się on do umyślnego zabicia ich córki.

Krwawe walentynki. 10 lat temu Oscar Pistorius brutalnie zakończył życie swojej partnerki

W nocy z 13 na 14 lutego 2013 r. Oscar Pistorius zastrzelił partnerkę w swoim domu w Pretorii. Kobieta zginęła w toalecie, po tym jak Pistorius oddał cztery strzały przez zamknięte drzwi. Utrzymywał on, że to efekt nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, gdyż wziął ją za włamywacza.

REKLAMA

Pod koniec 2014 roku Pistorius został skazany przez sąd pierwszej instancji na pięć lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci. Po apelacji prokuratury, sąd wyższej instancji zmienił kwalifikację czynu na morderstwo i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Za morderstwo skazano go najpierw na sześć lat więzienia, później wyrok podwyższono do 13 lat i pięciu miesięcy.

Na trzy tygodnie przed śmiercią Reeva wysłała Pistoriusowi niepokojącego SMS-a. "Czasami się ciebie boję. Tego, jak na mnie warczysz".

bg/CBS News

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej