Puchar Włoch: zacięty mecz Juventusu z Interem. Nie zabrakło czerwonych kartek

W Turynie mecz na ławce rezerwowych "Starej Damy" rozpoczęli Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik. W pierwszej połowie Inter przeważał, stworzył więcej groźniejszych sytuacji, ale nie przełożyło się to na zmianę wyniku.

Zacięty mecz w Turynie

Na ostatni kwadrans Milik zastąpił Dusana Vlahovicia. Polski napastnik kilka minut później był bardzo blisko uzyskania prowadzenia, ale nie zdołał skierować piłki do siatki po zagraniu Juana Cuadrado. Kolumbijski pomocnik później nie zmarnował doskonałej okazji i płaskim uderzeniem pokonał bramkarza Samira Handanovicia. W akcji swój udział miał Milik, który w środku pola karnego absorbował obronę rywali.

W doliczonym czasie gry (90+5) z rzutu karnego wyrównał Romelu Lukaku. Po chwili na boisku starli się zawodnicy obu drużyn. Belg został ukarany czerwoną kartką. Podobny los, już po zakończonym meczu, spotkał drugiego strzelca gola Cuadrado, a także bramkarza Handanovicia.

Oba zespoły w ubiegłym sezonie wystąpiły w finale Coppa Italia. Inter w Rzymie zwyciężył 4:2 po dogrywce i zdobył to trofeum po raz ósmy w historii.

Lider Lecha w drugim półfinale

W drugim spotkaniu tej fazy Cremonese w środę podejmie Fiorentinę, rywala Lecha Poznań w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

Rewanżowy półfinał tegorocznej edycji rozgrywek obu drużyn zaplanowano na 26 kwietnia w Mediolanie. Dzień później we Florencji zostanie wyłoniony drugi finalista.

REKLAMA

Czytaj także:

• Premier League: Pep Guardiola z kolejnym rekordem! Trener Manchesteru City przeszedł do historii
• Polska w czołówce pod względem podejrzanych meczów! "Sportradar" opublikował raport
• Reprezentacja Polski U-17 poznała rywali na Euro. Biało-Czerwoni zagrają z gospodarzami turnieju

/empe, PAP