La Liga: Jude Bellingham jednak dla Realu? Media: Anglik podjął decyzję
Według hiszpańskiej gazety "AS", piłkarz Borussii Dortmund Jude Bellingham będzie chciał przejść latem do Realu Madryt. Anglik miał zdecydować się właśnie na ofertę "Królewskich", choć wzbudzał duże zainteresowanie wśród klubów w ojczyźnie.
2023-04-28, 12:59
19-letni Jude Bellingham swoimi świetnymi występami w Borussii Dortmund oraz w reprezentacji Anglii sprawił, iż zainteresowały się nim kluby jeszcze bogatsze od aktualnego lidera Bundesligi.
W ostatnich miesiącach spekulowano o ewentualnym powrocie młodego Anglika do ojczyzny. Zainteresowanie środkowym pomocnikiem miały wykazywać m.in. Manchester City, Liverpool czy Chelsea.
Koniec spekulacji? Media: Anglik wybrał nowy klub
"Bellingham wybiera Real" - możemy jednak przeczytać na okładce piątkowego wydania gazety "AS", na której dominuje jednak czwartkowa bójka między koszykarzami Realu a Partizana. Madrycki dziennik poinformował, że młody piłkarz podjął decyzję i chce latem przenieść się do "Królewskich".
Według hiszpańskich dziennikarzy, w ciągu najbliższych dni mają rozpocząć się negocjacje między oboma klubami. "AS" zaznaczył, że prezydent Realu Florentino Perez nie zamierza płacić za zawodnika więcej niż 120 milionów euro.
REKLAMA
W przeprowadzeniu transferu ma jednak pomóc wola ze strony samego piłkarza. Także włodarze klubu z Madrytu widzą Bellinghama jako następcę w środku pola coraz starszych Toniego Kroosa i Luki Modricia.
Udany sezon Bellinghama
W obecnym sezonie Jude Bellingham rozegrał dla Borussii 39 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których 11-krotnie pokonywał bramkarzy rywali, a do tego dołożył siedem asyst.
Piłkarz, który w czerwcu skończy 20 lat, ma też za sobą udane mistrzostwa świata, choć Anglikom nie udało się zdobyć medalu na mundialu w Katarze.
REKLAMA
Czytaj także:
- Wojciech Szczęsny: podczas pierwszego spotkania Santos powiedział, że chce wygrać Euro
- Przemysław Frankowski liczy na nowego selekcjonera. "Mam nadzieję, że Santos wzniesie nas na wyższy poziom"
- Łukasz Piszczek przerwał milczenie. Powiedział, dlaczego nie został asystentem Fernando Santosa
- Reprezentacja Polski straciła dużego sponsora! Alior Bank nie przedłużył umowy z PZPN
- Polska - Niemcy. PZPN zapłaci trzy miliony złotych za mecz z gigantem na PGE Narodowym
/empe
REKLAMA
REKLAMA