Aleksandra Mirosław cieszy się z... postępów rywalek. "To daje mi motywację"

Aleksandra Mirosław po efektownym zwycięstwie w Seulu w zawodach Pucharu Świata we wspinaczce sportowej na czas, już myśli o kolejnych startach.

2023-04-30, 12:13

Aleksandra Mirosław cieszy się z... postępów rywalek. "To daje mi motywację"
Aleksandra Mirosław. Foto: Eibner Pressefoto / Heike Feiner / imago sport / Forum

W Korei Polka nie tylko zwyciężyła w rywalizacji, ale też poprawiła własny rekord świata, który teraz wynosi 6 sekund i 25 setnychRekordzista świata przyznała, że poziom we wspinaczce sportowej bardzo się podniósł w tym roku.

- Poziom wspinania sportowego na czas bardzo się podnosi. Myślę, że największy progres odnotowała kobieca rywalizacja, co bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy. Fajnie, że dziewczyny zaczęły zaliczać czasy w granicach 6,6-6,5 s, bo to znaczy, że dyscyplina się rozwija - oceniła na antenie Polskiego Radia.

Mirosław przyznała, że docelową imprezą w tym sezonie będą mistrzostwa świata w Bernie, które odbędą się 10 sierpnia. Na razie skupia się jednak na kolejnych startach.

- Już za tydzień odbędzie się Puchar Świata w Dżakarcie. Następnie, 20 maja, polecę do Salt Lake City na trzecią edycję PŚ - ujawnia.

REKLAMA

Posłuchaj

Aleksandra Mirosław o rozwoju wspinaczki na czas 0:38
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej