ME siatkarek: Polki w ćwierćfinale, choć łatwo nie miały. "Były wzloty i upadki"

Polskie siatkarki awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Europy po pokonaniu Niemek 3:0. - Byłyśmy przygotowane na to, że Niemki zaczną z ustawieniem na trzy środkowe, ale ten mecz nie należał do najłatwiejszych - oceniła Monika Fedusio. Kolejnymi rywalkami Biało-Czerwonych będą Turczynki.

2023-08-28, 08:39

ME siatkarek: Polki w ćwierćfinale, choć łatwo nie miały. "Były wzloty i upadki"
Polskie siatkarki wygrały z Niemkami w trzech setach . Foto: PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
  • Polskie siatkarki bez straty seta wygrały z osłabionymi Niemkami, jednak zwycięstwo nie przyszło tak łatwo, jak wskazywał na to wynik.
  • Problemem był fakt, iż skład rywalek często się zmieniał, co utrudniło naszej drużynie dostosowanie się do gry Niemek.

Polki lepsze od Niemek. "Niełatwa sytuacja"

Biało-Czerwone wygrały w trzech setach, jednak nie oznacza to, że mecz był dla nich spacerkiem. Niemki grały osłabione brakiem kontuzjowanej liderki Hanny Orthmann, ale pokonanie ich i tak nie było proste.

- Ten mecz nie należał do najłatwiejszych. Spodziewałyśmy się, że Niemki mogą wyjść w każdej konfiguracji. Zaczęły z trzema środkowymi i tak naprawdę na ten wariant się przygotowałyśmy. Sporo rotowały składem, ale na szczęście nie sprawiło nam to kłopotu - oceniła przyjmująca Monika Fedusio, która na parkiecie pojawiła się pod koniec pierwszego seta i zanotowała udane wejście do gry.

W ostatniej partii Polki wygrały seta na przewagi, a groźnie wyglądającej kontuzji doznała niemiecka siatkarka Annegret Holzig.

- Trzeci set był zacięty i cieszę się, że wytrzymałyśmy końcówkę. W trakcie tego seta przydarzyła się kontuzja i nie była to łatwa sytuacja dla przeciwnika, bo widziałyśmy, że dziewczyny wyszły z powrotem na boisko ze łzami w oczach. W takich sytuacjach trzeba być skupionym i dowieźć mecz do końca - podkreśliła Monika Fedusio.

REKLAMA


Posłuchaj

Monika Fedusio oceniła, że Polkom nie było łatwo dostosować się do zmian ustawienia Niemek (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty

 

Dostosowały się do rywalek. "Ich skład się rotował"

Inna przyjmująca Martyna Łukasik stwierdziła, iż wynik nie oddaje tego, jak trudny był dla Biało-Czerwonych niedzielny mecz.

- Przede wszystkim zdawałyśmy sobie sprawę, że to będzie trudne spotkanie i takie też było. Było dużo wzlotów i upadków, ale całe szczęście, że udało nam się wygrać ten mecz 3:0 - oceniła.


Posłuchaj

Martyna Łukasik cieszyła się z wygranej w trzech setach, mimo niełatwych okoliczności (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Trener rywalek Vital Heynen dawał szansę gry rezerwowym, co utrudniało zadanie naszej drużynie.

- U Niemek skład cały czas się rotował. Nie mogłyśmy przyzwyczaić się do jednego składu, bo cały czas pojawiał się ktoś nowy i wchodziły w grę nowe założenia. Cieszę się, że do każdej zawodniczki mogłyśmy się dostosować i wykonywać swoje założenia taktyczne - dodała Martyna Łukasik.

W środowym ćwierćfinale Biało-Czerwone zagrają z Turcją. Początek spotkania o godz. 17.

REKLAMA

pary 1/8 finału

Florencja, Włochy

Francja – Rumunia 3:1
Włochy – Hiszpania 3:0
Holandia – Szwajcaria 3:0
Bułgaria – Słowacja 3:2
Bruksela, Belgia
Turcja – Belgia 3:1
Polska – Niemcy 3:0
Czechy – Ukraina (poniedziałek, 17)
Serbia – Szwecja (poniedziałek, 20)

>>> Więcej o mistrzostwach Europy siatkarek  <<< 

PolskieRadio24.pl
Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej