Speedway GP: Bartosz Zmarzlik znów mistrzem świata. "Czułem, że mogę i muszę "
Bartosz Zmarzlik został indywidualnym mistrzem świata w jeździe na żużlu po raz czwarty w karierze! Polak przypieczętował tytuł w wielkim stylu, wygrywając ostatnią eliminację cyklu - Grand Prix Polski w Toruniu. - Troszkę tych nerwów było - mówił tuż po zdobyciu tytułu - wspominając feralną dyskwalifikację z przedostatnich zawodów w Vojens.
2023-10-01, 07:10
- Bartosz Zmarzlik wcześniej zdobywał indywidualne mistrzostwo świata w 2019, 2020 i 2022 roku
- W sobotę losy tytułu rozstrzygnęły się dopiero w biegu finałowym
- Ostatecznie polski żużlowiec okazał się lepszy od Szweda Fredrika Lindgrena
Bartosz Zmarzlik wcześniej zostawał najlepszym żużlowcem świata w 2019, 2020 i 2022 roku. Kolejny tytuł żużlowiec Platinum Motoru Lublin mógł zapewnić sobie już w przedostatniej rundzie cyklu, jednak ze względu na nieprawidłowy kombinezon nie został dopuszczony do Grand Prix Danii w Vojens.
- Przed Vojens byłem 24 punkty z przodu, a dziś miałem sześć zapasu. W pewnym sensie dodawało mi to spokoju w głowie, bo powtarzałem sobie: nie będzie tak trudno, masz sześć punktów przewagi, skup się na swoich wyścigach i zobaczymy, co się wydarzy - mówił po odebraniu medalu Zmarzlik.
- Ten złoty medal różni się od zdobytego w poprzednim sezonie. Naprawdę rozumiem tę różnicę, gdyż tym razem pierwszy raz w swojej karierze czułem, że muszę, a nie tylko mogę to zrobić. Musiałem tu wygrać, to było dla mnie bardzo ważne po Vojens - podkreślił Zmarzlik wspominając pechowe zawody.
- Zawsze, gdy tu przyjeżdżam na jakiekolwiek zawody i wchodzę w ten tunel, to patrzę mocno do góry, bo takich wspomnień, jak z Torunia, nie mam z prawie żadnego innego miejsca. Dziękuję gorąco za wsparcie, nie tylko Toruniowi, bo byliście niesamowici i zrobiliśmy to. Złoty medal dla Polski. Dziękuję i już zapowiadam, że walczymy dalej! - chwalił publicznośća.
REKLAMA
Zmarzlik mistrzem świata. Walka z Lindgrenem o złoto
Przed ostatnią rundą cyklu 28-latek miał sześć punktów przewagi nad Fredrikiem Lindgrenem. Było jasne, że to między Polakiem a Szwedem rozegra się walka o złoty medal.
Faza zasadnicza nie przyniosła przełomu w walce Zmarzlika z Lindgrenem. Obaj żużlowcy dość pewnie awansowali do półfinału. Polak okazał się jednak w niej najlepszy.
Bartosz Zmarzlik zgromadził 12 punktów w pięciu biegach i jako pierwszy mógł wybierać pole startowe w półfinale, co było dla niego komfortową sytuacją. Dla porównania, Lindgren z dziesięcioma punktami zajął trzecie miejsce w fazie zasadniczej. Drugi był Słowak Martin Vaculik - również 10 pkt, a do półfinału awansował także Patryk Dudek - 8 pkt.
REKLAMA
O wszystkim rozstrzygnął finał
17 tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach toruńskiej Motoareny z podziwem patrzyło, gdy dwaj Polacy zajęli dwa czołowe miejsca w pierwszym półfinale. Zmarzlik wygrał w wielkim stylu i był już o krok od mistrzostwa świata, a Dudek przyjechał za nim i także zameldował się w finale!
W drugim półfinale od startu do mety prowadził Lindgren, który nie poddawał się w walce o mistrzowski tytuł. Szwed dojechał do mety jako pierwszy i razem z Duńczykiem Leonem Madsenem awansował do finału! Trzeci był Martin Vaculik, ale Słowakowi wystarczyło to do zapewnienia sobie pierwszego w karierze brązowego medalu w cyklu Speedway Grand Prix.
Choć cykl SGP istnieje od 1995 roku dopiero drugi raz w historii o losach złotego medalu decydował finałowy bieg w ostatniej eliminacji cyklu! Każdy inny wynik niż wygrana Lindgrena i czwarte miejsce Zmarzlika, dawał złoto Polakowi. Gdyby ziścił się czarny scenariusz, o losie mistrzostwa decydować miał dodatkowy bieg.
REKLAMA
Bartosz Zmarzlik po raz czwarty
Nic takiego jednak się nie wydarzyło. Bartosz Zmarzlik ruszył jak z procy i od początku biegu finałowego było wiadomo, kto tego dnia jest najlepszy na Motoarenie. Polak prowadził przez cały bieg i po przejechaniu czterech okrążeń mógł zacząć świętowanie ze swoim teamem oraz kibicami.
Lindgren był drugi, przed Madsenem i Dudkiem. Szwed, mimo ambitnej walki, musiał zadowolić się srebrnym medalem mistrzostw świata.
Dla Zmarzlika wygrana w Toruniu to już 23. triumf w pojedynczej rundzie Grand Prix. Wyrównał tym samym rekord słynnego Australijczyka Jasona Crumpa.
REKLAMA
Zawody w Toruniu miały znaczenie także dla obsady przyszłorocznego cyklu GP. Prawo startu zagwarantowała sobie czołowa szóstka klasyfikacji generalnej. Oprócz medalistów i Holdera, są to Madsen i Brytyjczyk Robert Lambert. Sztuka ta nie udała się Dudkowi i niestartującemu w Toruniu z powodu kontuzji Maciejowi Janowskiemu.
Posłuchaj
Posłuchaj
Kto pojedzie w GP za rok?
Wiadomo, że w przyszłorocznych zmaganiach Zmarzlikowi będzie towarzyszył Szymon Woźniak, który awansował do cyklu dzięki trzeciemu miejscu w GP Challenge. Inni Polacy muszą liczyć na "dzikie karty" przyznawane przez organizatorów mistrzostw. W ten sposób obsadzonych zostanie pięć miejsc.
Bartosz Zmarzlik jest najbardziej utytułowanym polskim żużlowcem w historii. Oprócz czterech tytułów indywidualnego mistrza świata, ma dwa srebrne medale i brązowy. W latach 2016, 2017 i 2023 zdobył też Drużynowy Puchar Świata. W trzech ostatnich latach został również indywidualnym mistrzem Polski. Przez większą część kariery był związany ze Stalą Gorzów, z która zdobył drużynowe mistrzostwo kraju w 2014 i 2016 roku. W tym sezonie ten sukces powtórzył z Motorem Lublin.
Wyniki turnieju w Toruniu, ostatniej, 10. eliminacji MŚ:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja)
3. Leon Madsen (Szwecja)
4. Patryk Dudek (Polska)
5. Martin Vaculik (Słowacja)
6. Robert Lambert (W. Brytania)
7. Jack Holder (Australia))
8. Max Fricke (Australia)
...
13. Dominik Kubera (Polska)
Czołówka klasyfikacji końcowej MŚ i miejsca Polaków:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 158 pkt
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) 150
3. Martin Vaculik (Słowacja) 125
4. Jack Holder (Australia) 123
5. Leon Madsen (Dania) 111
6. Robert Lambert (W. Brytania) 108
7. Daniel Bewley (W. Brytania) 104
8. Jason Doyle (Australia) 96
...
10. Patryk Dudek (Polska) 76
14. Maciej Janowski (Polska) 43
21. Dominik Kubera (Polska) 4
. Bartłomiej Kowalski (Polska) 4
26. Szymon Woźniak (Polska) 1
REKLAMA
- PGE Ekstraliga: Motor pokonał Spartę we Wrocławiu. Lublinianie obronili tytuł!
- IME na żużlu: Kołodziej wygrał w Pardubicach i zapewnił sobie medal. Michelsen znowu mistrzem Europy
/empe
REKLAMA