LM siatkarzy: cyrk podczas meczu ZAKSY. Kaczmarek nie wierzył, sędziowie 17 minut ustalali wynik
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała w środowy wieczór z Halkbankiem Ankara 3:2 w pierwszym meczu barażowym o awans do ćwierćfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów, ale emocjonujące spotkanie zostało przyćmione przez zdumiewającą sytuację z tie-breaka, gdy sędziowie przerwali rywalizację na ponad 17 minut, gdyż... nie byli w stanie ustalić prawidłowego wyniku.
2024-02-01, 09:20
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrywała Ligę Mistrzów w trzech poprzednich edycjach. W tym sezonie wicemistrzowie Polski są jednak przetrzebieni kontuzjami i nie radzą sobie już tak dobrze, za co w styczniu posadą przypłacił trener Tuomas Sammelvuo.
Drużyna z Kędzierzyna-Koźla o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów musi walczyć w barażach. W środowy wieczór Grupa Azoty ZAKSA wygrała po pięciosetowej batalii z mającym gwiazdorski skład Halkbankiem Ankara. Po zakończeniu spotkania więcej niż o grze siatkarzy, mówiło się jednak o kuriozalnej sytuacji z ostatniego seta.
17 minut chaosu. Kompromitacja sędziów meczu ZAKSY
Wszystko zaczęło się po tym, jak rumuński przyjmujący ZAKSY Daniel Chitigoi obił ręce tureckich blokujących. Wydawało się, że wszyscy w hali widzą, że kędzierzynianie objęli prowadzenie 8:6 i, zgodnie z przepisami, czas na zmianę stron.
Ta oczywista wiedza nie była jednak pewnikiem dla arbitrów prowadzących mecz ani dla tzw. sędziów stolikowych, którzy odpowiadali za elektroniczny system zmiany wyniku.
REKLAMA
Zamiast 8:6, na tablicy wyników pojawił się... rezultat 7:7. Rozpoczęło się wielkie zamieszanie, a siatkarze obu drużyn sprawiali wrażenie, jakby nie rozumieli, co dzieje się w Hali Azoty. Sędzia główny Włoch Andrea Puecher pozostał na swoim stanowisku, natomiast drugi arbiter Czech Vlastlimir Kovar przez ponad siedemnaście minut stał przy stoliku ludzi odpowiedzialnych za zmianę wyniku i usiłował ustalić... jaki faktycznie jest rezultat.
Przez moment wyświetlił się nawet wynik... 7:8 dla Halkbanku, co kibice z Kędzierzyna-Koźla przyjęli gwizdami. Ostatecznie wprowadzono korektę na prawidłowy rezultat, ale trwało to zdecydowanie zbyt długo.
REKLAMA
Ostatecznie ZAKSA wygrała w tie-breaku 15:12 i przybliżyła się do awansu do ćwierćfinału, choć rewanż w Ankarze, który odbędzie się 7 lutego, zapowiada się bardzo ciężko.
Łukasz Kaczmarek wybrał MVP meczu. Nie miał wątpliwości
Najlepszym zawodnikiem środowego spotkania został Łukasz Kaczmarek, choć atakujący reprezentacji Polski przy odbieraniu nagrody, mówił ironicznie, że... MVP meczu powinni zostać sędziowie.
Lider ZAKSY miał na pieńku z arbitrami już w czwartym secie, gdy za emocjonalną reakcję w stosunku sędziego Kovara otrzymał czerwoną kartkę, która w siatkówce skutkuje utratą jednego punktu. Ta sytuacja tak rozregulowała wówczas siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla, że ze stanu 12:10 szybko zrobiło się 16:25, a trzy z czterech zdobytych w tym secie punktów gospodarze zdobyli po błędach rywali z zagrywek.
REKLAMA
Kibicom trzykrotnych zwycięzców Ligi Mistrzów pozostaje liczyć, że 7 lutego w Ankarze na parkiecie będzie spokojniej, choć znając temperament tureckich fanów, należy raczej spodziewać się kolejnego gorącego starcia...
Posłuchaj
- LM siatkarzy: skandal w tie-breaku. ZAKSA wciąż walczy o ćwierćfinał
- LM siatkarek: PGE Rysice pokonane w trzech setach. Vakifbank poza zasięgiem
- Puchar Challenge: Projekt Warszawa o krok od finału. Gładka wygrana w Finlandii
/empe
REKLAMA
REKLAMA