PŚ w skokach: akcja przenosi się na największą z dużych skoczni. Polacy osłabieni w Willingen

>>> Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu skokinarciarskie.polskieradio.pl<<<

Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler postawił na tych samych zawodników, którzy w dniach 26-28 stycznia startowali w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Na skoczni Kulm najlepiej z Biało-Czerwonych wypadł Żyła, którzy zajął szóste miejsce w konkursie indywidualnym.

Natomiast trener żeńskiej kadry Harald Rodlauer uznał, że na wyjazd do Willingen zasługuje Twardosz. Żadna z Polek nie zdobyła w tym sezonie punktów w zawodach Pucharu Świata.

Muehlenkopfschanze jest największą dużą skocznią narciarską na świecie. Punkt konstrukcyjny mieści się na 130 metrze, a jej rozmiar wynosi 147 m. Przed rokiem Słoweniec Timi Zajc oddał tu niesamowity skok na 161 metrów, którego nie ustał. Oficjalnym rekordzistą obiektu jest Klemens Murańka, który 29 stycznia 2021 roku poszybował w kwalifikacjach na odległość 153 m.

Od 2001 roku rekord skoczni należał do Adama Małysza (151,5 m). Po czterech latach Fin Janne Ahonen skoczył na Muehlenkopfschanze 152 metry, a w 2014 roku Słoweniec Jurij Tepes wyrównał jego osiągnięcie.

ZOBACZ >>> Tak Adam Małysz przeskoczył skocznię w Willingen, ale rekordzistą jest tu inny Polak [wideo]

W indywidualnych konkursach PŚ w Willingen najczęściej - aż cztery razy - triumfował Halvor Egner Granerud. Był najlepszy dwukrotnie w 2021 i 2023 roku. Norweg nie zaprezentuje się jednak na Muehlenkopfschanze, bo wycofał się z rywalizacji po nieudanych dla niego MŚ w lotach.

Czterech Polaków stawało na podium w Willingen. Stoch wygrał tu trzykrotnie, a siedem razy był w czołowej trójce. Żyła raz był drugi i dwukrotnie trzeci, a Kubacki dwa razy uplasował się na trzeciej pozycji. Adam Małysz w 2001 roku zajął w Willingen kolejno drugie i pierwsze miejsce, a na koniec sezonu zdobył pierwszą w karierze Kryształową Kulę za zwycięstwo w generalnej klasyfikacji PŚ.

Na Muehlenkopfschanze regularnie odbywały się konkursy drużynowe. Polacy wygrali dwa z nich. W 2017 roku triumfowali Żyła, Stoch, Kubacki i Maciej Kot, a dwa lata później powtórzyli ten sukces w podobnym składzie, w którym Jakub Wolny zastąpił Kota.

Liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Stefan Kraft, który wywalczył 1089 pkt. Austriak ma ponad 200 punktów przewagi nad drugim Niemcem Andreasem Wellingerem oraz ponad 300 nad trzecim Japończykiem Ryoyu Kobayashim. Polacy nie liczą się w walce o czołowe miejsca. Aż czterech biało-czerwonych plasuje się w trzeciej dziesiątce. Żyła jest 22., Kubacki 24., Stoch 26., a Zniszczoł 28.

Polacy osłabieni w Willingen

W Willingen Polacy w składzie Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł będą walczyć o to, aby pierwszy raz w tym sezonie znaleźć się w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata.

W kadrze jest też Paweł Wąsek, ale PZN poinformował, że skoczek walczy z chorobą i nie weźmie udziału w piątkowych kwalifikacjach. Pod znakiem zapytania stoi jego niedzielny występ.

Z Willingen napływają jednak niepokojące informacje dotyczące pogody, wiatr może pokrzyżować plany organizatorów. Już teraz wiadomo, że treningi odbędą się z opóźnieniem.

Posłuchaj

Ostatnio na lidera kadry zaczął nieoczekiwanie wyrastać Zniszczoł, który jest bardzo zadowolony, że życiową formę potwierdził w ubiegłym tygodniu (IAR) 0:09

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Program zawodów w Willingen:

2 lutego, piątek

16.45 - kwalifikacje mężczyzn
18.15 - kwalifikacje kobiet

3 lutego, sobota

11.15 - seria próbna kobiet
12.15 - pierwsza seria konkursowa kobiet
14.45 - seria próbna mężczyzn
16.00 - pierwsza seria konkursowa mężczyzn

4 lutego, niedziela

10.30 - kwalifikacje kobiet
11.30 - pierwsza seria konkursowa kobiet
14.30 - kwalifikacje mężczyzn
16.10 - pierwsza seria konkursowa mężczyzn

• MŚ w lotach: Aleksander Zniszczoł zadowolony mimo dyskwalifikacji. "Skoczyłem dobrze"
• PŚ w skokach: trener Thurnbichler ogłosił skład na konkursy w Willingen
• PŚ w skokach: Halvor Egner Granerud wycofuje się ze startów. "Sytuacja jest nie do zniesienia"

JK/PAP