Ekstraklasa: Ernest Muci wart 20 milionów euro? Fulham wybrało innego Albańczyka
Według albańskich mediów, Ernest Muci mógł opuścić Legię Warszawa i przenieść się do Fulham. Londyńczycy mieli być skłonni spełnić wygórowane żądania finansowe polskiego klubu i zapłacić za pomocnika nawet 20 milionów euro. Ostatecznie jednak występujący w Premier League klub zdecydował się na... innego albańskiego piłkarza.
2024-02-07, 11:26
Ernest Muci jest jedną z największych gwiazd Legii Warszawa. Jesienią albański pomocnik zagrał w 34 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając dziewięć bramek. Szczególnie dobrze spisywał się w meczach grupowych Ligi Konferencji przeciwko Aston Villi.
Fulham chciało piłkarza Legii. Media: mógł paść rekord
Według albańskiego portalu newsport.al, to właśnie podczas tych spotkań na Muciego uwagę zwrócili przedstawiciele innego klubu z Premier League. Piłkarza Legii chciał bowiem pozyskać Fulham.
Zdaniem Albańczyków, menedżer londyńskiego klubu Marco Silva miał być zdeterminowany, by ściągnąć Muciego na Craven Cottage. Anglicy mieli nawet być skłonni zaakceptować żądania Legii, które wynosiły 20 milionów euro.
Gdyby doszło do transferu, Ernest Muci stałby się najdroższym piłkarzem sprzedanym kiedykolwiek przez polski klub. Dlaczego więc rekordowa transakcja nie została zrealizowana? Według albańskich mediów, pod koniec zimowego okna transferowego pojawiła się okazja, by Fulham wypożyczyło z Chelsea Armando Broję.
REKLAMA
Rodak Muciego storpedował transfer?
To właśnie Broja, będący kolegą Muciego z reprezentacji Albanii, miał być priorytetem transferowym angielskiego klubu.
Wobec tego, Ernest Muci pozostanie zawodnikiem Legii także w rundzie wiosennej. Jeśli 22-latek utrzyma dyspozycję z jesieni, temat jego transferu zapewne wróci po zakończeniu sezonu.
Legia chce poprawić pozycję w Ekstraklasie i jak najdłużej cieszyć się występami w Lidze Konferencji
Legia przygotowuje się do pierwszego meczu rundy wiosennej >>> CZYTAJ WIĘCEJ Koniec przerwy zimowej - rusza 20. kolejka! Terminarz
REKLAMA
Legioniści rozgrywki Ekstraklasy wznowią w piątek meczem z Ruchem Chorzów na Stadionie Śląskim, a sześć dni później w Norwegii rozpoczną dwumecz Molde w barażach o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji.
Legia zakończyła rundę jesienną na piątym miejscu z dziewięciopunktową stratą do prowadzącego Śląska Wrocław. W zgodnej opinii postawa wicemistrzów Polski w lidze pozostawiała wiele do życzenia i o walkę o tytuł będzie wiosną bardzo trudno. Do tego odpadli już z Pucharu Polski, a z 20 triumfami są najbardziej utytułowani w tych rozgrywkach.
REKLAMA
- Czołowy strzelec odszedł z PKO BP Ekstraklasy. Pedro Henrique wybrał Chiny
- Liga Konferencji: Molde zamyka stadion przed kibicami Legii. Norweski klub opublikował komunikat
- Marcin Bułka zareagował na wyróżnienie i zwrócił się do Michała Probierza. "Nie jestem tutaj z przypadku"
/empe
REKLAMA