NBA: San Antonio Spurs przerwali złą passę. Drużyna Sochana wyraźnie pokonała Raptors

San Antonio Spurs rozegrali swój drugi, a zarazem ostatni w tym sezonie zasadniczym mecz przeciwko Toronto Raptors. Po porażce w listopadowym pojedynku "Ostrogi" zrewanżowały się Kanadyjczykom na ich terenie 122:99.

2024-02-13, 10:51

NBA: San Antonio Spurs przerwali złą passę. Drużyna Sochana wyraźnie pokonała Raptors
Jeremy Sochan zdobył 16 punktów w meczu z Raptors. Foto: Young Chris/CP/ABACA/Abaca/East News

Dobry występ Sochana. Zwycięstwo Spurs

Jeremy Sochan zdobył 16 punktów, a jego San Antonio Spurs wysoko pokonali na wyjeździe Toronto Raptors 122:99, przerywając serię siedmiu porażek. Było to ich 11. zwycięstwo w obecnym sezonie ligi NBA. Reprezentant Polski był tego dnia trzecim strzelcem zespołu.

W meczu z jedyną w rozgrywkach drużyną z Kanady reprezentant Polski wyszedł do gry w pierwszej piątce i przebywał na parkiecie 30 minut. Trafił siedem z 10 rzutów za dwa punkty, spudłował obydwa za trzy, umieścił w koszu obydwa wolne. Jego statystyki uzupełniają sześć zbiórek, przechwyt, dwa bloki, dwie straty. Popełnił dwa faule.

Spotkanie w Scotiabank Arena w Toronto, które obejrzało 19 800 widzów, od początku do końca przebiegało pod dyktando gości. Jego bohaterem był Francuz Victor Wembanyama, który uzyskał triple-double, zdobywając 27 punktów, 14 zbiórek i rekordowe w karierze 10 bloków, a także pięć asyst i dwa przechwyty. 20-latek z podparyskiego Le Chesnay został tym samym pierwszym od blisko 34 lat koszykarzem NBA, który w swoim debiutanckim sezonie zanotował dwucyfrowe statystyki w trzech elementach gry, gdy jednym z nich były bloki.

Wcześniej w historii ligi jako pierwszoroczniacy dokonali tego tylko David Robinson (trzykrotnie w sezonie 1989/90), Ralph Sampson (1983/84) i Mark Eaton (1982/83).

REKLAMA

- Czułem się dzisiaj świetnie. Rozpoczęliśmy mecz w świetnym rytmie, to był mocny start. Cóż, to tylko NBA. Mieliśmy w tym sezonie wzloty i upadki, jeśli chodzi o formę, ale dzisiaj to był zdecydowanie dzień wzlotów - powiedział Wembanyama.

"Robił wszystkiego po trochu. Oczywiście jest wszechstronnym i utalentowanym graczem. Ma świetne wyczucie gry i widać to na różne sposoby, niezależnie od tego, czy chodzi o podania, podejmowanie decyzji czy blokowanie rzutów" - ocenił grę młodego gwiazdora trener Spurs Gregg Popovich.

Drugim strzelcem "Ostróg" był w poniedziałek Devin Vassell - 25. Zespołowo grający goście mieli w tym meczu w sumie 37 asyst, o jedną mniej od rekordu sezonu.

Sochan oprócz dobrej gry w ataku odegrał ważną rolę w akcjach obronnych zespołu. Przez większość czasu w defensywie był odpowiedzialny za krycie Scottie’ego Barnesa. Skrzydłowy Raptors trafił tej nocy jedynie trzy z 15 rzutów z gry, popełniając również pięć strat.

REKLAMA

- Jestem dumny z jego dzisiejszego występu. Podjął się wyzwania, bo Barnes to kawał świetnego zawodnika. Przez cały mecz wykonywał jednak świetną pracę. Jeremy jest do tego zdolny - skomentował występ Polaka Popovich.

W ekipie gospodarzy Gradey Dick zdobył 18, a Kanadyjczyk Kelly Olynyk - 17 pkt.

Przed przerwą na Weekend Gwiazd NBA Spurs czeka jeszcze wyjazdowe spotkanie w nocy ze środy na czwartek, w którym ich rywalem będą Dallas Mavericks. Następnie m.in. Sochana czeka występ w meczu Wschodzących Gwiazd w Indianapolis.

Spurs (11-43) w tabeli Konferencji Zachodniej zajmują ostatnie, 15. miejsce. Raptors (28-24) są na 12. pozycji w Konferencji Wschodniej.

REKLAMA

Timberwolves lepsi od Clippers

Liderami na Zachodzie są nadal Minnesota Timberwolves (37-16), którzy w meczu na szczycie tej konferencji wygrali na wyjeździe z Los Angeles Clippers 121:100. Pokonani spadli na trzecie miejsce (35-17), także za pauzujących tego dnia Oklahoma City Thunder (36-17), a przed broniących tytułu Denver Nuggets (36-18).

"Leśne Wilki" zwycięstwo w Los Angeles zawdzięczają znacznie lepszej grze w drugiej połowie. Do przerwy przegrywali 49:53, ale trzecią kwartę wygrali aż 21-punktową różnicą (40:19) i do końca kontrolowali wynik.

Najlepszych zawodników mieli w osobach Anthony'ego Edwardsa - 24 pkt i Karla-Anthony'ego Townsa - 23 i osiem asyst. Francuski środkowy Rudy Gobert dodał 17 pkt, 10 zbiórek i cztery bloki.

Czołowymi strzelcami gospodarzy byli Kawhi Leonard i Paul George - po 18 oraz James Harden 17.

REKLAMA

Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Atlanta Hawks - Chicago Bulls 126:136
Charlotte Hornets - Indiana Pacers 111:102
Cleveland Cavaliers - Philadelphia 76ers 121:123
Dallas Mavericks - Washington Wizards 112:104
Houston Rockets - New York Knicks 105:103
Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves 100:121
Memphis Grizzlies - New Orleans Pelicans 87:96
Milwaukee Bucks - Denver Nuggets 112:95
Toronto Raptors - San Antonio Spurs 99:122
Utah Jazz - Golden State Warriors 107:129

Tabele:

Eastern Conference

Atlantic Division

Z P Proc.
1. Boston Celtics 41 12 .774
2. New York Knicks 33 21 .611
3. Philadelphia 76ers 32 21 .604
4. Brooklyn Nets 21 31 .404
5. Toronto Raptors 19 35 .352

Central Division

1. Cleveland Cavaliers 35 17 .673
2. Milwaukee Bucks 35 19 .648
3. Indiana Pacers 30 25 .545
4. Chicago Bulls 26 28 .481
5. Detroit Pistons 8 44 .154

Southeast Division

1. Orlando Magic 29 24 .547
2. Miami Heat 28 25 .528
3. Atlanta Hawks 24 30 .444
4. Charlotte Hornets 12 41 .226
5. Washington Wizards 9 44 .170

REKLAMA

Western Conference

Pacific Division

1. Los Angeles Clippers 35 17 .673
2. Phoenix Suns 31 22 .585
3. Sacramento Kings 30 22 .577
4. Los Angeles Lakers 28 26 .519
5. Golden State Warriors 26 25 .510

Southwest Division

1. New Orleans Pelicans 32 22 .593
2. Dallas Mavericks 31 23 .574
3. Houston Rockets 24 29 .453
4. Memphis Grizzlies 18 36 .333
5. San Antonio Spurs 11 43 .204

Northwest Division

1. Minnesota Timberwolves 37 16 .698
2. Oklahoma City Thunder 36 17 .679
3. Denver Nuggets 36 18 .667
4. Utah Jazz 26 28 .481
5. Portland Trail Blazers 15 37 .288

red/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej