Ekstraklasa: Warta wygrywa w Poznaniu. Efektowny gol Prikryla dał trzy punkty "Zielonym"

Cracovia przegrała 0:1 z Wartą Poznań na inaugurację 23. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. "Pasy" przeważały, zwłaszcza w pierwszej połowie, ale skuteczniejsi okazali się podopieczni trenera Dawida Szulczka, którzy dzięki wygranej wyprzedzili krakowską ekipę w tabeli.

2024-03-01, 19:53

Ekstraklasa: Warta wygrywa w Poznaniu. Efektowny gol Prikryla dał trzy punkty "Zielonym" — Mecz Cracovia - Warta Poznań. Foto: Artur Barbarowski/East News

Zarówno Cracovia, jak i Warta do piątku w 2024 roku sięgnęły po pięć punktów, notując po dwa remisy i zwycięstwo. Ani krakowianie, ani poznaniacy nie mogli być jednak pewni utrzymania, przed meczem mając odpowiednio: cztery i dwa "oczka" przewagi nad strefą spadkową.

Początek meczu był wyrównany i nie obfitował w zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Pierwszy celny strzał oddał w 11. minucie Sokołowski, ale uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć Grobelnego. Dwie minuty w pole karne Warty wpadł Rakoczy, lecz w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości posłał piłkę nad poprzeczką.

Wraz z upływem kolejnych minut przewaga "Pasów" rosła. Podopieczni Jacka Zielińskiego byli jednak nieskuteczni i mimo niezłej gry w ofensywie nie potrafili udokumentować swojej przewagi golem. Z kolei Warta w swoim stylu "czaiła się" na własnej połowie, licząc na wyprowadzenie kontrataku. W pierwszej połowie była jednak zupełnie "bezzębna" i nie była w stanie nawet oddać celnego strzału na bramkę krakowian.

Druga odsłona również rozpoczęła się od dominacji "Pasów". W 55. minucie "zakotłowało się" w polu karnym gości, a do efektownej przewrotki złożył się Bitri, ale jego ekwilibrystyczne uderzenie zostało zablokowane przez defensorów Warty.

W 65. minucie goście mieli wreszcie swoją szansę - Szmyt w porę wyłożył piłkę do wbiegającego Prikryla, ale uderzenie czeskiego wahadłowego było zbyt lekkie i piłkę spokojnie złapał bramkarz Cracovii. Czech dobrze odnalazł się w polu karnym rywali także w 70. minucie, ale jego wolej ponownie nie sprawił problemów Madejskiemu.

REKLAMA

Prikryl mógł powiedzieć "do trzech razy sztuka" w 79. minucie - po rzucie rożnym wybita piłka spadła przed pole karne, a tam dopadł do niej Czech i popisał się technicznym uderzeniem, które zapewne będzie rywalizowało o miano gola kolejki.

W końcówce gospodarze mocno spuścili z tonu i nie byli w stanie zagrozić bramce Grobelnego. Co więcej, defensywę raz po raz nękał aktywny Borowski, który w 81. minucie zastąpił Prikryla. Szansę w doliczonym czasie miał również Eppel, ale przestrzelił. Ostatecznie trzy punkty "pojechały" do Poznania.

Warta z dorobkiem 27 punktów zajmuje 10. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Cracovia ma o "oczko" mniej i jest dwunasta.

Cracovia Kraków - Warta Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Tomas Prikryl (79).

Żółta kartka - Cracovia Kraków: Jani Atanasov, Paweł Jaroszyński.

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn). Widzów 7 601.

Cracovia Kraków: Sebastian Madejski - Arttu Hoskonen, Eneo Bitri, Andreas Skovgaard - Otar Kakabadze, Jani Atanasov (61. Takuto Oshima), Patryk Sokołowski (74. Karol Knap), Paweł Jaroszyński - Michał Rakoczy (74. Filip Rózga), Benjamin Kallman, Mikkel Maigaard (69. Patryk Makuch).

Warta Poznań: Jędrzej Grobelny – Jakub Bartkowski, Dawid Szymonowicz (46. Bogdan Tiru), Dimitris Stavropoulos - Mohamed Mezghrani, Miguel Luis, Maciej Żurawski (69. Konrad Makuszewski), Tomas Prikryl (81. Filip Borowski) - Kajetan Szmyt, Dario Vizinger (59. Marton Eppel), Stefan Savic (59. Mateusz Kupczak).