WTA Indian Wells. Iga Świątek z klasą o kontuzjowanej rywalce. "Bardzo ją podziwiam"

- Mam do niej ogromny szacunek. Zawsze ją podziwiałam. Mam nadzieję, że będzie gotowa na turniej w Miami - powiedziała Iga Świątek po kreczu Dunki Caroline Wozniacki. Polka trzeci raz z rzędu awansowała do półfinału tenisowego turnieju WTA w Indian Wells.

2024-03-14, 23:00

WTA Indian Wells. Iga Świątek z klasą o kontuzjowanej rywalce. "Bardzo ją podziwiam"
Caroline Wozniacki i Iga Świątek. Foto: PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Liderka światowego rankingu pokonała Wozniacki (204. w WTA) 6:4, 1:0. Jej rywalka, mająca polskie korzenie, nie mogła kontynuować gry z powodu urazu prawej stopy. Świątek w półfinale zagra z Ukrainką Martą Kostiuk.

Polka oceniła, że wiatr trochę przeszkadzał na korcie. Dodatkowo rywalka "wysoko zawiesiła poprzeczkę".

- W pierwszym secie zależało mi, abym zaczęła czysto trafiać w piłkę. Caroline wywierała dużą presję, bieganiem i przebijaniem długich wymian piłki. Później byłam trochę bardziej solidna. Próbowałem wprowadzić do gry nowe elementy, ale specjalnie nie miałam szansy, aby to zrobić - przyznała raszynianka bezpośrednio po 18. w tym roku zwycięstwie.

Świątek potwierdziła, że nikt nie chce wygrywać w takich okolicznościach. - Bardzo podziwiam Caroline. Ona jest jedną z takich doświadczonych zawodniczek, które przeżyły wszystko i wykorzystują to na korcie. Jej powrót po przerwie macierzyńskiej jest wspaniały. Mam nadzieję, że zobaczymy ją grającą w Miami - dodała.

W półfinale Świątek zmierzy się z Ukrainką Kostiuk. Do tej pory tenisistki tylko raz ze sobą grały. W 1/8 finału French Open w dwóch setach wygrała Polka.

- Grałyśmy wieczorem przy praktycznie pustych trybunach. Było dziwnie. To utalentowana zawodniczka. Ona tu nie jest rozstawiona, ale zasługuje na grę w półfinale. Nie będzie łatwo - podsumowała raszynianka, która nie wykluczyła, że wolny czas przeznaczy na wycieczkę do Palm Springs.


Czytaj także:
Iga Świątek znów w akcji

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej