Paweł Abratkiewicz rozstaje się z kadrą łyżwiarzy mimo świetnego sezonu. PZŁS ujawnia kulisy

2024-03-29, 12:08

Paweł Abratkiewicz rozstaje się z kadrą łyżwiarzy mimo świetnego sezonu. PZŁS ujawnia kulisy
Na zdjęciu Paweł Abratkiewicz, szkoleniowiec polskich panczenistów . Foto: fot/RafalOleksiewicz/PZŁS

Za nami niezwykle udany i obsypany medalami sezon polskich łyżwiarzy, zarówno w short tracku jak i na torze długim. Obie reprezentacje wywalczyły aż 37 medali wielkich imprez seniorskich i młodzieżowych. Mimo licznych sukcesów PZŁS ogłosił, że z kadrą rozstał się trener Paweł Abratkiewicz.

Niezwykle udany sezon podsumowano w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Kilkanaście zawodniczek i zawodników opowiadało o swoich sukcesach i marzeniach związanych z igrzyskami olimpijskimi, które w 2026 roku rozgrywane będą we Włoszech. 

– Dopiero ta konferencja mi uświadomiła, jak dużo było tych medali – mówi Michał Niewiński, aktualny brązowy medalista mistrzostw świata i srebrny oraz brązowy medalista mistrzostw Europy w sztafecie mieszanej w short tracku.

– Czasami się o tym zapomina, bo za chwilę kolejne zawody, trzeba szybko budować formę. Dziś popatrzyłem na krążki wywalczone w ostatnim sezonie i okazało się, że jest ich sporo. Na konferencji w Centrum Olimpijskim widać było dużo przyszłości, bo większość z nas jest jeszcze bardzo młoda. Nawet Piotrek Michalski, który w porównaniu do mnie jest już dorosły, nie jest żadnym dinozaurem i wszystko przed nim – śmieje się reprezentant Polski.

Kapitalne wyniki w sezonie 2023/2024 zanotowali też łyżwiarze z toru długiego, którzy wywalczyli na wielkich seniorskich imprezach łącznie aż 15 krążków. W tym indywidualny medal mistrzostwa świata w Calgary, zdobyty przez kapitalnie startującego w całym sezonie Damian Żurka.


MŚ w łyżwiarstwie szybkim: sensacja, rekord i medal - Damian Żurek na podium w Calgary

– Cieszę się, że ten sezon okazał się dla nas przełomowy, mieliśmy wiele momentów radości, na pewno wszyscy zapamiętamy chwilę, gdy na podium Pucharu Świata stanęło dwóch Polaków – wspomina Damian Żurek. – Oczywiście pamiętam też mój medal mistrzostw świata oraz to, że jako drużyna przywieźliśmy w sumie dziesięć krążków dużych imprez. Jest się więc z czego cieszyć. To wszystko buduje na kolejne sezony. Nikt z nas nie będzie ukrywał, że naszym celem są igrzyska olimpijskie w Mediolanie – dodaje.

Koniec misji trenera Abratkiewicza

Mimo bardzo dobrych wyników z kadrą pożegnał się trener Paweł Abratkiewicz. - Wiemy już także, że w kolejnym sezonie dojdzie do zmiany na stanowisku trenera reprezentacji na torze długim. Po długich dyskusjach i analizach zarząd PZŁS i trener Paweł Abratkiewicz zdecydowali się na zakończenie współpracy. Bardzo dziękujemy naszemu szkoleniowcowi za jego wkład pracy, za ostatni sezon, a teraz już szykujemy się na wyzwania, które przed nami - tłumaczy dyrektor sportowy kadry Konrad Niedźwiedzki.

Nowy sezon startowy dla panczenistów rozpocznie się jesienią od PŚ w Nagano (22-24 listopada). Wtedy już można będzie liczyć na starty w nowym polskim obiekcie, drugim krytym, po Tomaszowie Mazowieckim, torze w Zakopanem.

– Cieszymy się z tego, że rośnie nam nowoczesna infrastruktura, ale w przyszłości potrzebujemy jeszcze więcej nowych, mniejszych obiektów, żeby lokalnie można było znajdować następne łyżwiarskie talenty – podkreśla prezes PZŁS Rafał Tataruch. – W tym sezonie gościliśmy aż cztery wielkie imprezy, najwięcej spośród wszystkich państw. Mieliśmy doskonałą okazję pokazać polskim kibicom, jak fantastycznym sportem jest nasza dyscyplina.  W kolejnym sezonie mamy zaplanowane trzy duże imprezy na torze długim w Zakopanem, już teraz na nie serdecznie zapraszam – dodaje. 

MŚ w łyżwiarstwie szybkim: brąz Polek w sprincie drużynowym na otwarcie mistrzostw świata w Calgary!

Czytaj także:

red/pzłs

Polecane

Wróć do strony głównej