Liga Mistrzów. Robert Lewandowski skomentował porażkę z PSG. Dwa słowa "Lewego"
FC Barcelona została rozbita przez PSG w rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów, przez co pożegnała się z rozgrywkami. Robert Lewandowski w mediach społecznościowych skomentował porażkę.
2024-04-17, 08:46
Piłkarze Barcelony, z Robertem Lewandowskim w składzie, przegrali u siebie z Paris Saint-Germain 1:4 i odpadli w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie wygrali na wyjeździe 3:2. Rywalem PSG w półfnale będzie Borussia Dortmund, która pokonała w rewanżu Atletico Madryt 4:2.
Zespół ze stolicy Katalonii pozostawał niepokonany od 27 stycznia. Sześć poprzednich spotkań, w tym dwa w Champions League, rozstrzygnął na swoją korzyść. Będzie musiał jednak poczekać co najmniej rok na awans do półfinału najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w Europie, a to czekanie trwa już od 2019 roku.
Po pierwszym meczu ćwierćfinałowym Barcelona była w bardzo dobrej sytuacji, wygrała bowiem w Paryżu 3:2.
Trener mistrzów Francji Luis Enrique, w przeszłości piłkarz i szkoleniowiec "Dumy Katalonii", zapewniał jednak, że jest przekonany o odwróceniu losów tej rywalizacji. Porażkę w pierwszym uważał za niezasłużoną.
- Jesteśmy głęboko przekonani, że odwrócimy wynik. W pierwszym meczu obie drużyny walczyły zawzięcie, ale końcowy rezultat nie odzwierciedlał tego, na co zasłużyliśmy - mówił dzień przed meczem trener PSG.
Początek rewanżowego spotkania na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie był jednak wymarzony dla Katalończyków. W 12. minucie, przy pierwszej tego dnia groźnej akcji gospodarzy, Lamine Yamal wpadł na pole karne, dośrodkował, a Rapinha dopełnił z bliska formalności.
Sytuacja Barcelony wydawała się więc komfortowa, ale 29. minucie doszło do wydarzenia, które - jak się okazało - miało ogromny wpływ na dalsze losy rywalizacji. Czerwoną kartkę po faulu na wychodzącym na dogodną pozycję Bradleyu Barcoli zobaczył urugwajski obrońca gospodarzy Ronald Araujo.
Od tej pory paryżanie zaczęli uzyskiwać dużą przewagę, której potwierdzeniem był gol w 40. minucie. Do siatki trafił Ousmane Dembele, były piłkarz Barcelony (w latach 2017-23), powitany tutaj gwizdami przez kibiców.
Lewandowski dostałkartkę
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych groźnych ataków PSG i... żółtej kartki dla Lewandowskiego.
W 54. minucie paryżanie objęli prowadzenie - precyzyjnym strzałem obok słupka popisał się Portugalczyk Vitinha.
Kolejne minuty przyniosły następne złe wieści dla fanów Barcelony.
Najpierw czerwoną kartką został ukarany trener Xavi Hernandez, a w 61. minucie aktualni mistrzowie Hiszpanii przegrywali już 1:3. Bramkę z rzutu karnego, po faulu Portugalczyka Joao Cancelo, zdobył największy gwiazdor gości Kylian Mbappe.
Taki wynik premiował do kolejnej rundy paryżan. Barcelona, nie mając już niczego do stracenia, próbowała odrobić straty.
W 73. minucie z dystansu strzelił Lewandowski, ale skuteczną interwencją popisał się włoski golkiper PSG Gianluigi Donnarumma. Kwadrans później doświadczony napastnik ruszył z akcją, lecz jego uderzenie zostało zablokowane.
W 89. minucie emocje się skończyły. Swoją drugą bramkę tego dnia strzelił Mbappe, ustalając wynik na 4:1 dla gości.
Robert Lewandowski podsumował mecz FC Barcelona vs PSG krótko:
"Bolesna noc" - napisał krótko napastnik "Blaugrany". Polak zebrał słabe oceny za występ.
REKLAMA
"Lewy" rozczarował, na co zwróciły uwagę hiszpańskie media. "Nie był nawet blisko tego «Lewego» z Paryża" - ocenił kataloński "Sport".
W drugim wtorkowym ćwierćfinale kibice również obejrzeli mnóstwo goli, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Borussia Dortmund przystępowała do rewanżu u siebie z Atletico Madryt po porażce na wyjeździe 1:2, ale już do przerwy odrobiła stratę z nawiązką.
Program rewanżowych meczów ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów (wszystkie o godz. 21):
16 kwietnia, wtorek
FC Barcelona - Paris Saint-Germain 1:4 (wynik pierwszego spotkania - 3:2)
Borussia Dortmund - Atletico Madryt 4:2 (1:2)
17 kwietnia, środa
Manchester City - Real Madryt (3:3)
Bayern Monachium - Arsenal (2:2)
Półfinały - 30 kwietnia i 1 maja (rewanże tydzień później)
REKLAMA
Borussia - PSG
Arsenal/Bayern - Real/Manchester City
Finał - 1 czerwca, Londyn (Wembley)
Borussia/PSG - Arsenal/Bayern/Real/Manchester City
- Liga Mistrzów. FC Barcelona - PSG. Koszmar Barcelony i Lewandowskiego. Paryżanie w półfinale
- Liga Mistrzów. Borussia - Atletico. Kapitalny mecz w Dortmundzie, gospodarze świętują półfinał
red/PAP
REKLAMA