ATP Rzym. Djoković uderzony butelką. Kuriozalna sytuacja z udziałem kibica
Novak Djoković przeżył dość zaskakującą sytuację podczas rozdawania autografów po wygranym meczu z Francuzem Corentinem Moutetem 6:3, 6:1 w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Rzymie. Serbskiego tenisistę trafiła w głowę... butelka.
2024-05-11, 09:37
Po pewnej wygranej w pierwszym meczu w Rzymie Novak Djoković mógł przejść do rutyny, polegającej na zamienieniu kilku zdań z kibicami i zostawieniu pamiątek w postaci autografów. Tym razem jednak doszło do niecodziennego (i niezbyt przyjemnego) zdarzenia.
W pewnym momencie na głowę zawodnika spadła aluminiowa butelka, która boleśnie trafiła go w głowę.
Jak się okazało, nie było to celowe działanie żadnego z kibiców, a zwykły wypadek - butelka wypadła z plecaka dziecka, które wychyliło się przez barierkę, aby podać Djokovicowi notatnik. Serb złapał się za głowę i skulił, a ochrona eskortowała go do szatni. Nie wziął udziału w pomeczowej konferencji prasowej.
Tenisista musiał zostać zbadany przez lekarzy, a organizatorzy przekazali, że skończyło się na strachu i Djoković jedynie nabił sobie guza.
REKLAMA
Wielu sportowców kilka razy w karierze musiało liczyć się ostrymi reakcjami trybun - znamy temat choćby z piłki nożnej, gdzie podczas meczów podwyższonego ryzyka zdarzało się, że z trybun w kierunku piłkarzy leciały rozmaite przedmioty. W świecie tenisa jednak kultura kibicowania wygląda na szczęście zdecydowanie inaczej.
Wygląda na to, że cały incydent nie zaszkodzi Djokoviciowi i nie pokrzyżuje jego planów w stolicy Włoch.
"Dzięki za Wasze wiadomości i troskę. To był zwykły wypadek i właśnie odpoczywam w hotelu z torbą z lodem przy głowie. Do zobaczenia w niedzielę!"
REKLAMA
Kolejnym rywalem lidera światowego rankingu będzie rozstawiony z numerem 29. Chilijczyk Alejandro Tabilo.
- ATP Rzym. Hubert Hurkacz zagra z legendą. Rafael Nadal rywalem Polaka w 2. rundzie
- WTA Rzym. Iga Świątek rozbiła rywalkę i... pobiła kolejny rekord
ps
REKLAMA