Robin van Persie trenerem Polaka. Pierwsza samodzielna praca holenderskiej legendy

Dla van Persiego Heerenveen będzie pierwszym seniorskim zespołem w trenerskiej karierze. Wcześniej słynny napastnik był związany wyłącznie z Feyenoordem Rotterdam - najpierw jako członek sztabu szkoleniowego, a następnie główny trener drużyny młodzieżowej. 

- Chociaż Robin jest na początku swojej kariery jako główny trener, od razu nas przekonał. Jest ambitnym, pełnym pasji i chętnym do nauki trenerem. Myślę, że bardzo dobrze wie, jak poruszyć grupę, jak inspirować. Ma jasną wizję indywidualnego rozwoju zawodników - wyjaśnił Ferry de Haan, prezes "De Superfriezen", a niegdyś kolega van Persiego z boiska - razem w 2002 roku z Feyenoordem sięgnęli po Puchar UEFA.

Heerenveen jest ligowym "średniakiem" - w tym sezonie po 33 kolejkach zajmuje 10. miejsce w tabeli Eredivisie. Van Persie liczy jednak, że pod jego wodzą drużyna z Fryzji zdoła powalczyć o wyższe cele niż tylko spokojny ligowy byt.

- Zawód trenera jest wszechstronny i pełen wyzwań, wykonuję go z wielką pasją i przyjemnością. Chciałbym kontynuować swój rozwój, a rola głównego trenera idealnie wpisuje się w ten cel. Dlatego jestem zadowolony z możliwości, jaką zaoferowało mi SC Heerenveen. To klub z bogatą tradycją i lojalnymi kibicami. Udział w realizacji sportowych ambicji i rozwoju klubu to fantastyczne wyzwanie - powiedział po podpisaniu kontraktu.

REKLAMA

Umowa dawnej gwiazdy m.in. Arsenalu i Manchesteru United będzie obowiązywała do końca czerwca 2026 roku. W szatni Heerenveen van Persie spotka Pawła Bochniewicza. Trzykrotny reprezentant Polski rozegrał w tym sezonie 30 meczów w barwach "De Superfriezen", notując dwa gole i tyle samo asyst. Jego kontrakt, podobnie jak umowa van Persiego, obowiązuje do końca sezonu 2025/26.

• Ligue 1. Marcin Bułka najlepszy w OGC Nice. Polak został wybrany piłkarzem sezonu
• Euro 2024. Niespodzianki w składzie Niemców. Nowe gwiazdy zastąpią stare?
• Euro 2024.Szymon Marciniak odcięty od mediów. UEFA ma duży kłopot z polskim arbitrem

bg